Strona głównaOpinieMatysiak po zawieszeniu w prawach członka Lewicy. "Niczego nie żałuję"

Matysiak po zawieszeniu w prawach członka Lewicy. „Niczego nie żałuję”

Paulina Matysiak została zawieszona w prawach członka Klubu Parlamentarnego Lewica. Wszystko przez działanie niezgodne z interesami klubu. Matysiak, jak sama jednak twierdzi, niczego nie żałuje. Chodzi o nawiązanie współpracy z posłem Prawa i Sprawiedliwości w sprawie rozwoju naszego kraju.

Matysiak razem z Marcinem Horałą z PiS-u utworzyli ruch pod nazwą „Tak dla rozwoju społecznego”. Skupiać miał się on na wsparciu budowy CPK, elektrowni jądrowych i wzmocnienia polskiej armii. Taka nieoczekiwana współpraca natychmiast spotkała się ze stanowczą reakcją koleżanek i kolegów z Nowej Lewicy.

– Lewica jest za budową CPK. Nie rozumiem, jak można być bardziej skutecznym w realizacji tej inwestycji z posłem obecnej opozycji, niż będąc w rządzie – mówiła posłanka Lewicy Anna Maria-Żukowska na antenie TVN24 w programie „Fakty po Faktach”.

Matysiak odnosi się do zawieszenia

Paulina Matysiak gościła w RMF FM, gdzie skomentowała całą sprawę. Zawieszenie w prawach członka Lewicy nie podziałało na nią demotywująco. Wręcz przeciwnie – kobieta twierdzi, że postąpiłaby tak raz jeszcze.

– Jestem przekonana, że naprawdę w taki sposób możemy pchnąć do przodu też polską politykę. Ja po prostu w to wierzę. Dzisiaj już wielokrotnie byłam pytana, czy nie żałuję wrzucenia tego filmu, czy wrzuciłbym go jeszcze raz. Tak, staram się tak działać, żeby nie żałować tego, co robię – powiedziała Matysiak.

– Jestem przekonana, że trzeba działać tak, żeby szukać tego, co nas łączy, szukać różnych sojuszników i dbać o te sprawy, które naprawdę są kluczowe, jeżeli chodzi o rozwój i bezpieczeństwo – dodała.