Mecenas Piotr Kaszewiak wystosował apel do milionów Polek i Polaków – zwłaszcza młodych. Znany prawnik zrobił to za pośrednictwem swoich mediów społecznościowych. Gwiazdor „Sprawy dla reportera” gościł w programie śniadaniowym TVP – PnŚ.
Kim jest mecenas Kaszewiak nie trzeba większości czytających tłumaczyć. To adwokat z Łodzi, który od kilku lat pojawia się w roli eksperta i rozjemcy sporów na planie Sprawy dla reportera.
To właśnie głównie dzięki programowi Elżbiety Jaworowicz mec. Piotr Kaszewiak zyskał tak dużą rozpoznawalność. Dziś można by rzec, że jest celebrytą wśród członków palestry. Nic więc dziwnego, że jego rady i opinie cieszą się sporym zainteresowaniem, a on sam – uznaniem.
Mec. Kaszewiak ostrzega – zwłaszcza młodych
Już po wizycie w „Pytaniu na śniadanie”, mec. Piotr Kaszewiak zamieścił w swoich mediach społecznościowych kadr z rzeczonego występu w programie oraz przestrzegł miliony osób.
Miliony, bo mowa o osobach, które planują wspólną budowę domu. Jak zauważył znany prawnik – mogą być z tego niemałe problemy. Oczywiście w sytuacji, gdy między partnerami dojdzie do sprzeczki o majątek. Nie mówi jednak o klasycznej walce o podział majątku.
„ON MIAŁ DZIAŁKĘ, JA DAŁAM DOM. PO ROZWODZIE ZOSTAŁAM Z NICZYM”. Taki pasek widniał na ekranie telewizora, który załączył do swojego wpisu Piotr Maszewiak. W opisie przestrzegł:
Zapamiętajcie proszę, że budowanie się na działce żony/męża/teściów (czyli cudzej) to proszenie się o kłopoty… – przekazał mec. Kaszewiak.
Rada ta bez wątpienia może okazać się bezcenna dla bardzo wielu młodych ludzi planujących wspólne życie. Którzy nie zawsze zakładają przecież, że za kilka czy kilkanaście lat może dojść między nimi do ostrego sporu na tle majątkowym.