Media obiegła informacja o śmierci Tiny Turner. Jej rzecznik prasowy potwierdził tę informację. Gwiazda miała 83 lata i zmagała się z poważną chorobą.
Rzecznik prasowy Tiny Turner przekazał informację o jej śmierci 24 maja. Gwiazda zmarła w swoim domu w Szwajcarii. Piosenkarka od dłuższego czasu zmagała się z ciężką chorobą. Była jedną z najpopularniejszych wokalistek rockowych w historii.
Jej utwory podbijały cały świat, jest autorką takich przebojów jak „(Simply) The Best”, czy też „What’s Love Got Do with It”. Na jednym z koncertów oglądało ją 180 tysięcy widzów, co do tej pory jest jedną z najbardziej licznych widowni, które zgromadził pojedynczy wokalista.
Na oficjalnym profilu wokalistki w mediach społecznościowych pojawił się wpis informujący o jej śmierci.
– Z ogromnym smutkiem informujemy o odejściu Tiny Turner. Ze swoją muzyką i nieposkromioną pasją oczarowała miliony fanów na całym świecie i zainspirowała gwiazdy kolejnych pokoleń. Dziś żegnamy się z najlepszą przyjaciółką, która zostawia po sobie swoje najwspanialsze dzieło: muzykę – możemy przeczytać na oficjalnym Instagramie Tiny Turner.
Śmierć Tiny Turner jest ogromnym ciosem dla jej fanów i całego świata muzyki. Pozostanie na zawsze zapamiętana jako królowa Rock’n Rolla.