Niespełniony talent Barcelony poszedł w ślady Andresa Iniesty

Vissel Kobe poinformowało na Twitterze o zakontraktowaniu Bojana Krkicia. 30-latek będzie kolejnym byłym piłkarzem Barcelony, który zagra w tym japońskim zespole.

Bojan Krkić był jednym z największym talentów, jakie opuściły La Masię w XXI wieku. Już w wieku 17 lat dawał o sobie znać w pierwszej drużynie Barcelony, pobijał kolejne rekordy i miał nawet duże szanse na wyjazd na mistrzostwa Europy w 2008 roku.

Cios dla sympatyków ojca Rydzyka: To prawdopodobnie koniec

Czy miał fanów? Trudno powiedzieć. Raczej ludzi, którzy naprawdę mocno starali się wierzyć w jego żarliwy katolicyzm. Ojciec Tadeusz Rydzyk na przestrzeni ponad trzech...

Wyciekły wewnętrzne sondaże PiS-u! Onet: to zmienia wszystko

Z siedziby PiS przy Nowogrodzkiej znów są "wycieki". Jarosław Kaczyński bez wątpienia nie jest tym faktem zachwycony. Tym bardziej, że do zakulisowych działań jego...

Polacy w pośpiechu pobierają swoje pieniądze. Będą kolejki do bankomatów?

Coraz szersze rzesze klientów polskich banków decydują, by jednak gromadzić swoje oszczędności w gotówce. Polacy niemal masowo zaczynają wybierać pieniądze z bankomatów, a także...

Niestety, jego kariera nie potoczyła się tak, jak powinna. Bojan nie radził sobie dobrze z presją, na czym cierpiała jego forma piłkarska. W 2011 roku postanowiono wypożyczyć go do Romy i jak się okazało później, już nigdy więcej nie założył koszulki Barcelony.

Z Romy trafił do Milanu, a później do Ajaxu. W 2014 roku został kupiony przez Stoke City za zaledwie 1,8 miliona euro. W Anglii miał problemy z kontuzjami i przez kilka lat nie był w stanie stać się pierwszoplanową postacią zespołu. Na domiar złego Stoke spadło z Premier League. W sezonie 2018/2019 napastnik strzelił tylko jednego gola w 21 meczach w Championship.

W następnych latach Bojan tułał się po klubach z Hiszpanii, Niemiec i Kanady. Ostatnim jego przystankiem był występujący w MLS Montreal Impact. Teraz 30-latek rozpoczyna nowe wyzwanie w japońskim Vissel Kobe.

Klub ten ma już tradycję sprowadzania byłych piłkarzy Barcelony. Jeszcze niedawno występował tam David Villa, a w kadrze wciąż są słynny Andres Iniesta, a także Sergi Samper i Thomas Vermaelen. Dzięki temu Bojan na pewno łatwiej przejdzie proces aklimatyzacji. W Japonii Hiszpan spotka także Jakuba Świerczoka, który niedawno trafił do Nagoyi Grampus.

Najnowsze artykuły