W 7. kolejce Ekstraklasy Radomiak Radom zremisował 1:1 z Pogonią Szczecin. Ozdobą meczu był gol Leandro w 90. minucie meczu. Kapitan i legenda Radomiaka zdobyła swoją pierwszą bramkę w najwyższej klasie rozgrywkowej.
Leandro Rossi Pereira jest żywą legendą Radomiaka, w którym występuje od 2012 roku. Do Polski trafił kilka miesięcy wcześniej i trafił do Zawiszy Rzgów. Od tego czasu w barwach klubu z Radomia rozegrał ponad 300 meczów i strzelił ponad 100 goli.
Historia Leandro w Radomiaku zaczęła się, gdy ten klub występował jeszcze w III lidze. W kolejnych latach zespół pokonywał kolejne szczeble, a Brazylijczyk zdobywał bramki w następnych ligach. Został w międzyczasie najlepszym strzelcem w historii klubu.
We wczorajszym meczu Pogoń bardzo szybko wyszła na prowadzenie za sprawą Piotra Parzyszka. Gospodarze próbowali wyrównać, ale przez długi czas nie mogli znaleźć sposobu na pokonanie Dante Stipicy.
W końcu stadion w Radomiu wybuchł z radości w 90. minucie, gdy Leandro strzelił fantastycznego gola z dystansu. Było to pierwsze trafienie skrzydłowego w Ekstraklasie, dzięki czemu ma już na swoim koncie bramki dla Radomiaka na czterech poziomach rozgrywkowych.
Kilka miesięcy temu Leandro odebrał polskie obywatelstwo. 33-latek bardzo dobrze mówi w naszym języku i od wielu lat czuje się szczęśliwy w Radomiu.