Strona głównaNa sygnaleObywatel Ukrainy zaatakował polskich policjantów. Skończyło się to dla niego tragicznie

Obywatel Ukrainy zaatakował polskich policjantów. Skończyło się to dla niego tragicznie

47-letni Ukrainiec zaatakował polskich policjantów. Niestety, nie skończyło się to dla niego dobrze. Funkcjonariusze nie pozostali bierni wobec agresywnego zachowania mężczyzny. W wyniku interwencji zmarł. Ciekawe są kulisy tej interwencji, które opisał m.in serwis rmf24.pl

Zaczęło się stosunkowo niewinnie. Patrol został wezwany do jednego z zakładów pracy przez jego właściciela. Polak uskarżał się na agresywnego i natrętnego mężczyznę pochodzenia ukraińskiego. Wszystko miało miejsce w okolicach Kluczborka.

Ukrainiec, który chciał zatrudnić się w firmie na której terenie się znajdował, zaczął robić się agresywny. Krzyczał i usiłował użyć przemocy fizycznej. W obliczu takiego zachowania 47-letniego emigranta, interweniować musiała policja.

Ukrainiec zaatakował policjantów, tragiczny finał interwencji

Na miejscu zjawił się patrol złożony z dwójki funkcjonariuszy. Początkowo próbowali oni słownie zażegnać konflikt. Nic to jednak nie dawało. Ukrainiec odmówił wylegitymowania się oraz nie wykonywał poleceń policjantów. A nie ma wątpliwości co do tego, że je rozumiał. Jak bowiem relacjonują funkcjonariusze, rozmawiał z nimi po polsku.

Nie było zatem innego wyjścia: policjantka i policjant, którzy podjęli tę interwencję, musieli doprowadzić obywatela Ukrainy na komisariat, celem ustalenia tożsamości. 47-latek stawiał jednak bardzo silny opór.

Mundurowi usiłowali założyć mu kajdanki, a także obezwładnić go na wszystkie znane im sposoby. Zatrzymany w żadnym wypadku nie chciał jednak odpuścić. W pewnej chwili zasłabł. Funkcjonariusze natychmiast wezwali zespół ratownictwa medycznego.

Było już jednak za późno. Ratownikom nie udało się przywrócić funkcji życiowych mężczyzny. Ten tragiczny przypadek jest kolejnym przykładem na to, że podejmowanie walki z umundurowanymi policjantami nie jest – oględnie mówiąc – najlepszym pomysłem.

„Prokuratura wszczęła już śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci. Zlecono sekcję zwłok oraz badania toksykologiczne i histopatologiczne zmarłego” – podało RMF FM. Zdarzenie miało miejsce w środę.

Podobne artykuły