Ojciec zabił swoją rodzinę i siebie. Byli to Polacy mieszkający w USA

POPULARNE DZIŚ

Do niewyobrażalnej tragedii doszło w amerykańskim mieście Linden w hrabstwie Union. Ojciec rodziny zabił dwoje swoich dzieci, żonę, a potem popełnił samobójstwo.

Tak wynika z pierwszych oględzin i na razie nic nie wskazuje na to, by było inaczej. Policjanci w niedzielę około godziny 9:30 otrzymali wiele zgłoszeń informujących o strzałach w okolicy domu, w którym doszło do przerażających scen.

Funkcjonariusze, którzy przybyli na miejsce zastali straszliwy widok. Ojciec, matka oraz córka nie żyli, a nastoletniego chłopca przewieziono do szpitala uniwersyteckiego w Newark, gdzie niestety zmarł.

Konsul Generalny RP poinformował, że wszystkie ofiary stanowiły polską rodzinę, która od lat mieszkała w Stanach Zjednoczonych.

Sąsiedzi w szoku

Przed kamerami wypowiedzieli się sąsiedzi. Niejaka Digna Alvarez przyznała, że nie doświadczyła żadnych negatywnych sygnałów ze strony nieszczęsnej rodziny.

– Czuję się dzisiaj fatalnie w związku z tym co się stało. Nie wiem, jak mogło do tego dojść. Byli miłą rodziną, mieli dwójkę dzieci. Nigdy nie słyszałam żadnych krzyków czy kłótni – stwierdziła sąsiadka.

Inni ludzie mieszkający w okolicy również nie potrafią zrozumieć przyczyn tragedii. Wszyscy mówią o dobrych relacjach panujących pomiędzy członkami nieżyjącej rodziny.

Najnowsze artykuły

0
Skomentuj ten artykułx
()
x