Strona głównaSportOptymizm wśród polskich skoczków mimo fatalnych wyników. "Sezon dopiero się zaczyna"

Optymizm wśród polskich skoczków mimo fatalnych wyników. „Sezon dopiero się zaczyna”

Polscy skoczkowie bardzo źle weszli w sezon Pucharu Świata. Po czterech konkursach żaden z naszych reprezentantów nie znalazł się ani razu nawet w czołowej dziesiątce zawodów. Szczególnie martwić może forma Kamila Stocha, który od teraz będzie trenował indywidualnie i nie weźmie udziału w kolejnym konkursie.

Na razie najlepszym wynikiem osiągniętym w tym sezonie przez polskich skoczków było dwa razy 21. miejsce. Taki wynik w Ruce osiągnął Dawid Kubacki, a dzień później, także na skoczni w Finlandii, miejsce to zajął Piotr Żyła.

Kadra Polaków po czterech zawodach sezonu zajmuje dopiero ósme miejsce w zestawieniu Pucharu Narodów. Naszych wyprzedzają takie narodowości jak Szwajcaria czy Finlandia, co musi być powodem bicia na alarm.

Skoczkowie są pełni optymizmu

W rozmowie z największym polskim portalem o skokach narciarskich, skijumping.pl, wspomniani już Dawid Kubacki i Piotr Żyła podzielili się swoimi odczuciami na temat obecnego stanu rzeczy w polskich skokach. Skoczkowie co by się nie działo, zachowują optymizm.

– Tak naprawdę sezon dopiero się zaczyna. Po prostu trzeba wejść w dobry rytm, dawać z siebie wszystko i skakać na swoim poziomie. To w zupełności powinno wystarczyć do walki o czołową dziesiątkę. A później? Kroczek po kroczku i może będzie coś lepiej? Na spokojnie – powiedział Piotr Żyła.

Po wprowadzonych zmianach widzę punkt zaczepienia. Energia się pojawia. To nie jest jeszcze popchane czysto, kierunek nie jest tak fajny, bo na tę chwilę musi być w tym pewna kontrola, ale to krok naprzód. Mając tę bazę i świadomość tego, że będzie działało, to ruszy z kopyta – wtóruje mu Dawid Kubacki na łamach rzeczonego portalu.

Polacy będą mieli okazję do poprawy już w najbliższy weekend. W sobotę i w niedziele odbędą się dwa konkursy indywidualne na skoczni w niemieckim Klingenthal. Kamil Stoch nie pojedzie wraz z kolegami na te zawody i będzie trenował indywidualnie, szukając formy.