Paweł Wawrzecki, ceniony aktor znany z takich produkcji jak „Złotopolscy” czy „Daleko od noszy”, ponownie musi zmierzyć się z nieoczekiwanymi problemami w życiu osobistym. Gdy po latach nieszczęść, zaczęło się powoli układać, ta wiadomość spadła na niego jak grom z jasnego nieba.
Życie osobiste Pawła Wawrzeckiego nigdy nie należało do najłatwiejszych. Po śmierci pierwszej żony, problemach z opieką nad chorą córką, los w końcu zdawał się uśmiechnąć do aktora. Ożenił się z Izabelą Roman, amerykańską milionerką z branży farmaceutycznej.
Planowali wspólnie spędzić jesień życia na Florydzie. Jednak tego co wydarzyło się później, Wawrzecki absolutnie się nie spodziewał.
Paweł Wawrzecki może stracić dom
Izabela Roman, pochodząca z Polski, dorobiła się majątku w Stanach Zjednoczonych. Jest znana z działalności charytatywnej oraz wsparcia dla Zrzeszenia Amerykańsko-Polskiego. Wawrzecki, decydując się na przeprowadzkę za ocean, miał nadzieję na spokojne życie u boku żony. Niestety, prawa do luksusowej posiadłości na Florydzie, którą Roman zakupiła wraz z siostrą i jej mężem, stały się przedmiotem ostrego, rodzinnego sporu. Teraz małżeństwo musi walczyć o dom.
Rozwód siostry Izabeli i decyzja o przyznaniu praw do nieruchomości jej i Wawrzeckiemu, sprowokowały szwagra do podjęcia działań prawnych. Domaga się on sprzedania posiadłości i podziału majątku. To z kolei na tyle skomplikowało sytuację, że małżeństwo zmuszone było bronić swoich praw na drodze sądowej.
Obecnie po odwołaniu, czekają na decyzję drugiej instancji. Jednak zarówno on jak i małżonka są świadomi, że to może być koniec ich marzeń o wspólnej emeryturze w ukochanym miejscu.