Mecenas Piotr Kaszewiak jest szerzej znany z programu Sprawa dla reportera Elżbiety Jaworowicz. Prawnik pojawiający się często w rzeczonym programie TVP zaskarbił sobie sympatię widzów – jest kompetentny w swojej dziedzinie, a jednocześnie w ludzki sposób emocjonuje się omawianymi sprawami. Jego odpowiedź na nasze zapytanie o wywiad wzbudziła w redakcji zdumienie.
Sprawa dla reportera już od kilkudziesięciu lat jest jedną z popularniejszych pozycji w ramówce Telewizji Polskiej. Interwencyjny program niezmiennie prowadzi Elżbieta Jaworowicz.
[irp posts=”12339″ name=”Oto, co Lepper powiedział o Kaczyńskim. Rok później już nie żył”]
Adwokat Piotr Kaszewiak ma niebywałą klasę. Ta wiadomość zrobiła na nas wrażenie
Program Sprawa dla reportera, który Elżbieta Jaworowicz prowadzi już przecież od 1984 roku, w ostatnim czasie – można to tak ująć – przeżywa drugą młodość. Fragmenty niektórych reportaży krążą po sieci w postaci memów. Niektóre smutne historie są jednak w oczach wielu internautów na tyle groteskowe, że aż śmieszne. Niezmiennie jednak ogromną estymą wśród odbiorców cieszy się mec. Piotr Kaszewiak.
[irp posts=”12597″ name=”Tłumy w Pepco! To rozejdzie się błyskawicznie, lepiej się pospieszyć”]
W związku z faktem, iż coraz bardziej znany prawnik – realnie angażujący się w poruszane na wizji sprawy – wzbudza rosnące zainteresowanie, postanowiliśmy poprosić go o krótką rozmowę. Mecenas odmówił, jednakże w sposób, z jakim się jeszcze nie spotkaliśmy.
Zwykle dziennikarz pracujący dla mniejszych tytułów „zderza się ze ścianą”. Albo nie otrzymuje odpowiedzi na prośbę o wywiad wcale, albo otrzymuje kurtuazyjną, zbywczą notkę od rzecznika tej czy innej gwiazdy. W tym jednak przypadku było inaczej. „Serdecznie dziękuję za Państwa zainteresowanie i życzliwość, ale choć jestem zaszczycony propozycją – zdecydowałem się jakiś czas temu nie udzielać jakichkolwiek wywiadów” – przekazał mec. Piotr Kaszewiak. Dlaczego?
[irp posts=”12264″ name=” Milionerzy”. Polak wygrał milion zł. Gdy zobaczył przelew, mocno się zdziwił”]
„Czułbym się niezręcznie”
– Czułbym się niezręcznie, gdyby choć jedna osoba odniosła mylne wrażenie, że poszukuję rozgłosu lub próbuję wykorzystywać popularność Programu dla celów innych niż pomoc Osobom, którym pomagam zawodowo lub w Programie – tłumaczył nam mecenas.
– Myślę, że mamy w dzisiejszym świecie mamy aż nadto aspirujących “celebrytów” – ja zaś chciałbym pozostać po prostu adwokatem – skwitował. Ponadto raz jeszcze przeprosił, że musi odmówić, licząc na zrozumienie.
Panie mecenasie Kaszewiak. Po prostu: szacunek!