Zaufanie Polaków do komercyjnych banków wydaje się stopniowo słabnąć. Przedstawiciele takich instytucji jak PKO BP, mBank, Santander czy ING zauważają spadek zaufania klientów, którzy coraz częściej decydują się gromadzić swoje pieniądze w gotówce. Ale nie tylko. Bo stosunkowo niedawno pojawiła się bardzo ciekawa alternatywa dla tradycyjnej bankowości. A Polacy chcą finansowej intymności, zamiast permanentnej inwigilacji.
Opisany wyżej trend można zatem przypisać nie tylko obawom związanym z prywatnością, ale także wprowadzeniu w bieżącym roku nowych przepisów, poszerzających uprawnienia Naczelników Urzędów Skarbowych.
Od czasu ich wdrożenia, Naczelnicy Urzędów Skarbowych zyskali prawo do wglądu w rachunki bankowe Polaków, nawet jeśli nie popełnili oni żadnego przestępstwa skarbowego. Ten kontrowersyjny krok ze strony organów skarbowych wywołał obawy wśród Polaków dotyczące prywatności ich finansów.
Odpływ klientów z PKO BP, mBanku czy Santander. Wolimy zabezpieczać pieniądze gdzieś indziej
Tym samym spadek zaufania do finansowych gigantów, takich jak PKO BP, mBank, Santander czy ING, pogłębił się jeszcze bardziej.
W rezultacie coraz więcej osób poszukuje alternatywnych rozwiązań. Aplikacje finansowe, takie jak Revolut, zyskują na popularności w Polsce i nie tylko. Przyciągają one klientów, oferując podobne usługi jak tradycyjne banki, ale z większą ochroną prywatności.
Polski fiskus nie posiada jeszcze tak łatwego wglądu w zawartość kont obsługiwanych przez Revolut. Jest to szczególnie istotne, ponieważ rejestracja konta poprzez tę aplikację umożliwia założenie konta w dowolnym kraju i walucie.
Jak to zrobić?
Przez stworzenie konta w kraju innym niż Polska, za pośrednictwem Revolut, polscy klienci zyskują większą kontrolę nad swoimi finansami. Po tym jak otrzymamy kartę bankomatową na zagraniczny adres (nawet będąc na wakacjach), skarbówka traci praktycznie jakiekolwiek prawo do interesowania się pieniędzmi zgromadzonymi na takim koncie. To daje Polakom pewność, że ich prywatność finansowa jest lepiej chroniona.
Warto jednak podkreślić, że trend ten nie oznacza całkowitego odejścia od tradycyjnych banków. Komercyjne banki wciąż pełnią istotną rolę w polskim systemie finansowym i oferują szeroki zakres usług, które mogą być niezbędne dla niektórych klientów. Jednakże, spadek zaufania i poszukiwanie alternatywnych rozwiązań wskazują na rosnącą potrzebę ochrony prywatności finansowej w dzisiejszym cyfrowym świecie.