Strona głównaOpiniePrezydent Argentyny wskazał winnego zamachu na Trumpa

Prezydent Argentyny wskazał winnego zamachu na Trumpa

Światowi przywódcy niemal jednogłośnie zareagowali na dramatyczne wydarzenia z soboty. Jak już informowaliśmy, miał miejsce zamach na życie Donalda Trumpa. Wiadomo też, kto strzelał do byłego prezydenta USA i kandydata w tegorocznych wyborach. FBI bada sprawę – w tym wątek tego, kto ewentualnie zlecił zamach na Trumpa. Co do tego nie ma wątpliwości prezydent Argentyny – Javier Milei. 

Ubolewanie z powodu ataku na amerykańskiego polityka wyraził szereg światowych przywódców. Z Europy m.in. Emmanuel Macron, Wołodymyr Załenski, który wskazał, że cieszy się, iż Donald Trump nie doznał obrażeń zagrażających życiu. Wydarzenie skomentował także premier Donald Tusk.

– Życzę prezydentowi Donaldowi Trumpowi szybkiego i pełnego powrotu do zdrowia. Przemoc nigdy nie jest odpowiedzią na różnice polityczne w demokracji. Jestem pewien, że jest to jedna rzecz, co do której wszyscy możemy się zgodzić bez cienia wątpliwości – przekazał Tusk.

https://twitter.com/donaldtusk/status/1812399433046167572

Ktoś zlecił zamach na Trumpa? Javier Malei obwinia jedną ze stron

Atak potępiła nawet większość politycznych przeciwników Donalda Trumpa – przedstawicieli obozu Demokratów. FBI ciągle bada sprawę i prosi osoby posiadające wiedzę na temat zdarzenia o jak najszybszy kontakt ze służbami. Swój „wariant” przedstawił już jednak prezydent Argentyny.

Jak wskazał, tak brutalny atak na konserwatywnego polityka, był aktem desperacji. Prezydent Javier Milei o atak na republikanina oskarżył „zdesperowaną lewicę międzynarodową”. Jego słowa odbiły się szerokim echem nie tylko w Ameryce Południowej, ale na całym świecie.

53-letni Javier Milei niemal wprost zasugerował bowiem, że inicjatywa zamachu nie zrodziła się jedynie w głowie jednego, zagubionego 20-latka. „Zdesperowana lewica międzynarodowa” brzmi raczej jak posądzanie o spisek skierowany przeciwko środowiskom konserwatywnym. Spisek idący tak daleko, że dążący do fizycznej eliminacji kandydatów na najwyższe urzędy w państwie.