Novak Djoković może nie zagrać w Australian Open. Minister do spraw imigracji Australii Alex Hawke potwierdził, że tenisista nie wjedzie na teren kraju bez zaszczepienia się.
– Aby odwiedzić Australię, musisz być podwójnie zaszczepiony. To uniwersalne zastosowanie, nie tylko dla tenisistów – powiedział Hawke. To może oznaczać, że Serb, który nie chce przyjąć szczepionki, nie zagra w turnieju.
– Takie same zasady dotyczą wszystkich. Nie ma znaczenia czy jesteś numerem jeden tenisa czy zwykłym obywatelem – dodał minister zdrowia Australii Greg Hunt. Wygląda więc na to, że w tych kwestiach nie będzie pobłażania.
Na Australian Open prawie na pewno nie wystąpią Roger Federer i Rafael Nadal, którzy leczą kontuzje. Z tego powodu turniej miał być szansą Djokovicia na wyprzedzenie tych zawodników pod względem zwycięstw wielkoszlemowych.
– Media spekulują, co bardzo mnie niepokoi. Nie mówiłem za dużo o szczepieniach, a wszyscy robili założenia na podstawie czegoś, co powiedziałem rok temu. To jest sprawa prywatna. Media sieją strach i panikę, a ja nie chcę brać w tym udziału. Jestem bardzo rozczarowany tym, że osoby, które przyjęły szczepionkę, tak konfliktują się z tymi, które tego nie zrobiły. To straszne, że chcemy dyskryminować kogoś, kto ma prawo sam zdecydować o tym czy się zaszczepi, czy nie – stwierdził krytycznie Djoković.
– Wątpię, że warunki zmienią się znacznie względem tego, co mieliśmy w zeszłym roku. Nie zabraknie ograniczeń. Zawodowy sportowiec, który znajduje się na takiej kwarantannie, nie jest w stanie odpowiednio przygotować się do turnieju. Zwiększa się też ryzyko kontuzji – dodał Serb.