PZPN nie odpuści Anglikom za niesłuszne oskarżenia wobec Kamila Glika?

Kamil Glik został oskarżony przez angielską federację o rasizm w kierunku Kyle’a Walkera. FIFA zbadała sprawę i nie znalazła dowodów na takie zachowanie Polaka. PZPN rozważa pozwanie Anglików za nieprawdziwe oskarżenia.

Do sytuacji doszło podczas październikowego meczu reprezentacji Polski z Anglią na Stadionie Narodowym. Według gości, Kamil Glik miał znieważyć słownie w sposób rasistowski Kyle’a Walkera.

Choć polski zawodnik i PZPN kategorycznie zaprzeczali, że doszło do takiej sytuacji, FA złożyła w tej sprawie zawiadomienie do FIFA. Światowa federacja miała zbadać sprawę i wydać werdykt.

Jak się okazało, FIFA umorzyła postępowanie ze względu na brak dowodów. Z tego powodu wielu ekspertów i kibiców z Polski podnosi głosy, że Anglicy powinni zostać ukarani za fałszywe oskarżenia.

– Czekam na decyzję UEFA, bo moim zdaniem teraz to my powinniśmy oskarżyć piłkarza, który niesłusznie oskarża naszego piłkarza – powiedział prezes PZPN Cezary Kulesza w rozmowie z „Onetem”.

– Zapoznaliśmy się z informacją, że sprawa jest zamknięta, i oczekujemy na przesłanie akt sprawy. Zapoznamy się z nimi i podejmiemy decyzję. Na bazie tego, co jest tam zawarte, możemy dochodzić ewentualnych roszczeń. Myślę, ze Komitet Dyscyplinarny FIFA niezwłocznie prześle nam akta sprawy i na ich podstawie będziemy mogli podjąć odpowiednie kroki – dodał dyrektor biura zarządu PZPN Piotr Szefer.

Opinie