Real Madryt zbiera fundusze na Kyliana Mbappe, który jest marzeniem Florentino Pereza. Królewscy nie będą wydawać pieniędzy na innych graczy, a pozostałymi wzmocnieniami będą gracze wracający z wypożyczeń.

Do tej pory Real Madryt sprowadził w tym oknie transferowym jedynie Davida Alabę. Kontrakt Austriaka z Bayernem Monachium wygasł 30 czerwca, dlatego zawodnik trafił na Santiago Bernabeu jako wolny agent. Do tej pory jest to jedyny gracz, który wzmocnił kadrę Królewskich.

Carlo Ancelotti, który ponownie objął stanowisko trenera Realu Madryt po odejściu Zinedine’a Zidane’a, doskonale wiedział, jaka jest sytuacja finansowa klubu. Według dziennika AS, Włoch jest zadowolony z obecnej kadry, nawet jeśli klub nie sprowadzi mu nowych zawodników.

Idealnym wzmocnieniem dla prezesa Realu Madryt jest Kylian Mbappe. Florentino Perez chce go sprowadzić już od kilku lat, ale Francuz skupia się na grze w PSG. Biorąc pod uwagę ostatnie transfery paryżan, młody napastnik może chcieć pozostać w klubie i powalczyć z nim w Lidze Mistrzów.

Wygląda na to, że Real nie sprowadzi już w tym oknie żadnego piłkarza za gotówkę. Do klubu z wypożyczeń wrócą m.in. Gareth Bale, Martin Odegaard i Dani Ceballos, którzy wzmocnią kadrę. Cała trójka może liczyć na to, że przy Carlo Ancelottim dostaną nową szansę na pokazanie się na Santiago Bernabeu.

Nowy sezon LaLigi rusza w połowie sierpnia. Real Madryt zakończył ostatni rok bez żadnego trofeum, dlatego fani zaczęli domagać się wzmocnień. Z powodu problemów finansowych może jednak zdarzyć się, że Królewscy nie wydadzą latem na transfery ani jednego euro.