Strona głównaKrajPolska wykona ostateczny krok ws. reparacji? "Oficjalna nota dyplomatyczna do Berlina"

Polska wykona ostateczny krok ws. reparacji? „Oficjalna nota dyplomatyczna do Berlina”

Reparacje wojenne to temat, który powraca przy okazji każdej kampanii wyborczej w ostatnich latach. Stąd złośliwie nazywany jest przez opozycję „kiełbasą wyborczą”. Teraz jednak sprawa nabiera oficjalnego charakteru. Niemcy mieliby wypłacić Polsce niewyobrażalnie wysokie odszkodowanie za zniszczenie naszego kraju podczas II wojny światowej. Głos w sprawie zabrał dziś m.in. poseł Solidarnej Polski – Janusz Kowalski. Była mowa o oficjalnej nocie dyplomatycznej. 

Według wyliczeń sprzed dwóch lat, Polska miałaby otrzymać od Niemiec reparacje w wysokości około 800 miliardów dolarów amerykańskich. Rząd w Berlinie oczywiście wzbrania się przed takim scenariuszem rękami i nogami. Twierdząc chociażby, że mówimy o zamierzchłych czasach, a poza tym zbrodni dokonywali „naziści, nie Niemcy”. Taką tezę forsuje zresztą również Donald Tusk i jego otoczenie.

Reparacje od Niemiec. Polska wyśle notę dyplomatyczną. Jaka kwota? 

Za domaganiem się reparacji od naszych zachodnich sąsiadów (które zresztą wypłacili kilku innym państwom) opowiada się znacząca większość frakcji konserwatywnych. Również badania opinii publicznej obrazowały, że Polacy chcą, by Niemcy w końcu zapłacili za piekło na ziemi, jakie zgotowali naszym dziadom i pradziadom. Polska miałaby otrzymać około 800 miliardów dolarów amerykańskich.

Sprawa załatwiana jest od złej strony, temat to „kiełbasa wyborcza”, dokument w niczym nie pomoże, choć jeszcze nie powstał – tak politycy opozycji oceniają jeszcze nieopublikowany raport dotyczący należnych Polsce reparacji wojennych od Niemiec, podaje niezalezna.pl. W dzisiejszym programie „W Punkt” na antenie Telewizji Republika Katarzyna Gójska pytała o opinie zaproszonych posłów nt. roszczeń wojennych. „Jestem wręcz zażenowany wypowiedziami” – ocenił wiceszef MON Wojciech Skurkiewicz.

Poseł Janusz Kowalski z Solidarnej Polski, a więc głównego koalicjanta PiS, zwrócił uwagę, że wraz z opublikowaniem raportu o polskich stratach, powinna zostać złożona oficjalna nota dyplomatyczna w sprawie żądania reparacji od Niemiec. Ponadto przypomniał, że stosowna uchwała w tej sprawie została jednomyślnie przyjęta w 2004 roku, „a dzisiaj proniemiecka Platforma Obywatelska atakuje prawicę, za to, że domaga się realizacji tego wielkiego zobowiązania wobec polskiego narodu„.