Strona głównaSportTokio 2020Robert Korzeniowski o złocie Tomali: "Jestem w szoku!"

Robert Korzeniowski o złocie Tomali: „Jestem w szoku!”

Nie milkną echa złotego medalu Dawida Tomali w chodzie na 50 km podczas igrzysk w Tokio. Sukces 32-latka skomentowali czterokrotny mistrz olimpijski Robert Korzeniowski oraz Agnieszka Dygacz, która startowała na olimpiadach w Londynie oraz Rio de Janeiro.

– Jestem w szoku, ale to pozytywny szok – powiedział z radością Korzeniowski – Przez 17 lat od mojego ostatniego triumfu polskich chód nie miał szczęścia w igrzyskach, teraz też nikt nie przewidywał medali. Ja wprawdzie prognozowałem, że Tomala może być w czołowej ósemce, ale to były ostrożne prognozy.

[irp posts=”3125″ name=”Złoto! Złoto! Złoto! Dawid Tomala wygrał chód na 50 km”]

Dawid Tomala poszedł w ślady swojego idola, czterokrotnego mistrza olimpijskiego. Korzeniowski zdobył złote medale w Atlancie (1996), Sydney (na 20 km i 50 km, 2000) i Atenach (2004). 32-latek zaczynał nawet swoją karierę w klubie UKS Maraton Korzeniowski w Bieruniu.

– Jestem pod wrażeniem jego odwagi, przygotowania logistycznego na trasie. W torbach na trasie, które mu mama uszyła, miał wszystko, co było potrzebne. Był skupiony na całym dystansie, nie robił niepotrzebnych gestów. Wziął wprawdzie flagę na kilometr przed metą, ale wszystko było pod kontrolą, bo miał dużą przewagę – dodał Korzeniowski.

Sukces Tomali skomentowała także Agnieszka Dygacz, która brała udział w chodzie na 20 km na igrzyskach olimpijskich w Londynie w 2012 roku oraz Rio de Janeiro w 2016 roku.

– To niesamowite zaskoczenie. Popłakałam się przed telewizorem. Emocjonowałam się całym wyścigiem. Dawid rozegrał to znakomicie. Od początku widać było, że czuje się dziś bardzo mocny. Nadawał tempo grupie, którą prowadził. Wychodził parę razy do przodu. Oderwał się od nich raz, dogonili go, oderwał się ponownie i już nikt tego nie wytrzymał. Z kilometra na kilometr jego przewaga rosła – przyznała Dygacz – – Stawiałam, że będzie w pierwszej ósemce. O medalu nawet nie myślałam. Jak zobaczyłam, jak idzie, to byłam zachwycona.