Strona głównaRosyjski piłkarz z haniebnym przekazem. "Kocham mój kraj, jestem za Putinem"

Rosyjski piłkarz z haniebnym przekazem. „Kocham mój kraj, jestem za Putinem”

Niedawno minął rok od bestialskiego ataku Rosji na Ukrainę. Wiele osób związanych z Rosją zdążyło już zadeklarować swój sprzeciw wobec wojny.

Z drugiej strony, wielu rosyjskich obywateli popiera działania Władimira Putina, a wśród nich znajdują się również znani sportowcy.

Jednym ze sportowców, który jawnie wspiera nieludzkie postępowanie Rosji jest piłkarz Artiom Dziuba, obecnie zatrudniony w Lokomotiwie Moskwa.

Dziuba popiera Putina

34-letni napastnik opublikował na swoim Instagramie post, w którym stara się wybielić ciemiężyciela Ukrainy.

„Do niedawna nie chciałem wypowiadać się na temat wydarzeń na Ukrainie. Nie chciałem, nie dlatego, że się boję, ale dlatego, że nie jestem ekspertem od polityki i nigdy się w nią nie zagłębiałem i nie zamierzałem tego robić. Ale jak każdy mam swoje zdanie.

Wojna jest przerażająca. Ale szokuje mnie ludzka agresja i nienawiść, która z każdym dniem przybiera ogromne rozmiary.

Jestem przeciwny dyskryminacji ze względu na narodowość. Nie wstydzę się, że jestem Rosjaninem. Jestem dumny z tego, że jestem Rosjaninem. I nie rozumiem, dlaczego sportowcy mają teraz cierpieć z tego powodu, że są Rosjaninami.

Nie rozumiemm, dlaczego cierpieć mają też sportowcy. Jestem przeciwny podwójnym standardom. Dlaczego mówi się tyle, by mieszać sportu i polityki, ale gdy sprawa dotyczy Rosji, to o tej zasadzie się zapomina?

Wojna jest straszna. W sytuacjach stresowych ludzie pokazują swoją istotę, czasem negatywną. Ile złości, brudu i żółci wylało się teraz na wszystkich Rosjan, niezależnie od ich pozycji i zawodu. Tysiące ludzi, którzy piszą obelgi i groźby”

Były kapitan reprezentacji Rosji przeprowadził także rozmowę z dziennikarzem Nobelem Arustamyanem, w której jawnie poparł Władimira Putina.

Wierzę w mój kraj i kocham go. Jestem całkowicie za moim prezydentem, za Putinem. Oczywiście, nawet tego nie ukrywam. Jestem za moim krajem i wierzę, że wszystko będzie dobrze. Później historia oceni, kto ma rację, a kto nie, ale ja wierzę i będę wierzyć do końca, że ​​postępujemy słusznie. Bardzo się cieszę, że w moim kraju jest mężczyzna i kobieta, jest ojciec i matka. Nie ma wszystkiego, co jest tam: dokonywanie aborcji, gender – powiedział Dziuba.

Podobne artykuły