Strona głównaNa sygnaleCo dalej z Sebastianem M.? Ekstradycja możliwa, minister Sikorski podał konkretną datę

Co dalej z Sebastianem M.? Ekstradycja możliwa, minister Sikorski podał konkretną datę

Ekstradycja Sebastiana Majtczaka możliwa już początkiem 2025 roku? Ten scenariusz nie jest wykluczony. Na razie jednak minister spraw zagranicznych RP, Radosław Sikorski, osobiście uda się do Zjednoczonych Emiratów Arabskich. To właśnie tam od ponad roku przebywa sprawca tragicznego wypadku na A1.

Gdy od dramatu, jaki we wrześniu ubiegłego roku rozegrał się na autostradzie A1 mijały kolejne miesiące, a sprawca wciąż pozostawał na wolności, wielu traciło już nadzieję na sprawiedliwość. Szczególnie w minionym miesiącu, gdy przypadła rocznica zdarzenia.

Przypomnijmy: chodzi o tragiczny wypadek spowodowany przez kierowcę BMW, poruszającego się z prędkością ponad 250 km/h. W efekcie zdarzenia zginęła trzyosobowa rodzina: rodzice oraz ich pięcioletni syn. Poszkodowani płonęli żywcem.

Niestety, podejrzany o spowodowanie tragedii pozostał na wolności. Nie próbował nawet udzielić pomocy błagającej o ratunek rodzinie. Po krótkim przesłuchaniu został zwolniony do domu, po czym… wyleciał do Dubaju i do dziś nie wrócił.

Sebastian M. – kiedy ekstradycja sprawcy wypadku na A1?

Ministerstwo Spraw Zagranicznych przekazało, że Radosław Sikorski w połowie listopada poleci do Zjednoczonych Emiratów Arabskich. To w tym kraju, najprawdopodobniej w Dubaju, od ponad roku Sebastian M. ukrywa się przed polskim wymiarem sprawiedliwości.

W komunikacie resortu sprawiedliwości czytamy, że „celem wizyty ministra Sikorskiego w ZEA będzie między innymi doprowadzenie do szybkiej i skutecznej ekstradycji lub deportacji Sebastiana M.„.

Wygląda zatem na to, że – choć sprawa z biegiem czasu nieco przycichła – Sebastian M. wciąż nie może spać spokojnie. Jego osądzenia domagają się bowiem miliony Polaków. Doprowadzenie do tego bez wątpienia zostałoby odebrane przez gro obywateli jako duży sukces rządu i wymiaru sprawiedliwości.

Mamy zatem prawo zakładać, że minister Sikorski zrobi wszystko, co w jego mocy, by z Emiratów wrócić z dobrymi wieściami. Doprowadzenie do ekstradycji Sebastiana M. nie będzie łatwe, ale na pewno nie jest niemożliwe. Nawet w sytuacji, w której mężczyzna uzyskał rezydenturę kraju, w którym obecnie przebywa.