Sensacyjne doniesienia z Moskwy. Wyszło na jaw, po co Putin zorganizował „bunt”

Władimir Putin jest mistrzem intryg, manipulacji i pospolitych kłamstw. Wciąż jednak potrafi zaskoczyć nawet najbardziej analitycznych politologów. Właśnie wyszła na jaw cała prawda o ostatnich wydarzeniach wewnętrznych w Rosji.

To już 502. dzień wojny w Ukrainie. Jednakże w ostatnich tygodniach żyliśmy w dużej mierze również wiszącą na włosku wojną domową w Federacji Rosyjskiej. Na czele buntu stał Jewgienij Prigożyn. Wydawało się, że reżim Putina chwieje się w posadach. 

Polacy w pośpiechu pobierają swoje pieniądze. Będą kolejki do bankomatów?

Coraz szersze rzesze klientów polskich banków decydują, by jednak gromadzić swoje oszczędności w gotówce. Polacy niemal masowo zaczynają wybierać pieniądze z bankomatów, a także...

„Sprawa dla reportera”: mec. Kaszewiak wybuchł. Nie dało się go uspokoić [WIDEO]

Po raz kolejny mecenas Piotra Kaszewiak nie potrafił zapanować nad emocjami w "Sprawie dla reportera". Nie zdołała go uspokoić nawet sama Elżbieta Jaworowicz, zatem...

Wiadomości TVP vs Fakty TVN i Wydarzenia Polsatu. Oglądalność, najnowsze dane: 28.09.2023

Podano najnowsze wyniki oglądalności najpopularniejszych programów informacyjnych w Polsce. Mowa oczywiście o "Wiadomościach" TVP", "Faktach" TVN oraz "Wydarzeniach", emitowanych przez telewizję Polsat. Nowe dane,...

Nie trzeba było jednak długo czekać, by na światło dzienne wyszła prawda na temat rzeczywistego przebiegu wydarzeń. Jest to dość typowe dla Rosji rządzonej przez Władimira Putina. Media na całym świecie cytują już komunikat rzecznika Kremla – Dimitrija Pieskowa. Nietrudno wywnioskować z niego, że czerwcowe zamieszanie to swoisty eksperyment despotycznego prezydenta Federacji Rosyjskiej. 

Putin spotkał się z szefem wagnerowców Jewgienijem Prigożynem. Doszło do tego 29 czerwca – pięć dni po wewnętrznym buncie. Wraz z przywódcą „puczu” stawiło się 34 podległych mu osób. O dziwo szybko nastąpiło porozumienie. – Dowódcy przedstawili swoją wersję tego, co stało się 24 czerwca (w dzień zakończenia dwudniowego buntu – red.). Podkreślili, że są zwolennikami głowy państwa i zamierzają się podporządkować – przekazał rzecznik Kremla. 

Wygląda zatem na to, że cały „bunt” był jedynie kolejnym zabiegiem PR-owym Władimira Putina, przeprowadzonym na potrzeby wewnętrznej propagandy. Oto władca, który „walczy z nazistami” w Ukrainie, właśnie stłumił powstanie wrogich wobec Rosji sił. Nie ulega wątpliwości, że nieoficjalnie Putin precyzyjnie sterował wszystkimi ruchami rzekomych puczystów. 

źródło: Polsat News, wp.pl

Najnowsze artykuły