Piotr Zieliński rozegrał 64 minuty w meczu 1. kolejki fazy grupowe Ligi Europy pomiędzy Leicester i Napoli. Padł wynik 2:2, ale media we Włoszech dosadnie skrytykowały występ Polaka.
Zieliński wyszedł w pierwszym składzie Napoli w wyjazdowym spotkaniu na angielskiej ziemi. Niestety, nie był to dobry występ. Już w 9. minucie gospodarze wyszli na prowadzenie za sprawą Ayoze Pereza.
Polak miał szansę wyrównać w 37. minucie, dostał wtedy bardzo dobrą piłkę od Victora Osimhena, ale spudłował. Luciano Spaletti w końcu zmienił Zielińskiego w 64. minucie. Jego miejsce zajął Eljif Elmas.
Co prawda Leicester chwilę potem podwyższyło prowadzenie za sprawą Barnesa, to gra Napoli polepszyła się i w 69. minucie bramkę kontaktową zdobył Osimhen. Nigeryjczyk zanotował także drugie trafienie dla swojej drużyny w 87. minucie. Mecz zakończył się remisem 2:2.
Po spotkaniu włoskie media bardzo krytycznie oceniły występ Zielińskiego, twierdząc, że był najsłabszym ogniwem Napoli. Portale przyznające oceny po meczu dały mu najgorsze noty – Ewidentnie jest daleko od swojej najlepszej formy. Nie błyszczał jak zwykle, nie wykorzystał dobrej okazji w pierwszej połowie – napisano w serwisie „Calciomercato.com”.
Leicester i Napoli to grupowi rywale Legii Warszawa, która w pierwszym meczu pokonała moskiewski Spartak 1:0. Dzięki temu podopieczni Czesława Michniewicza po 1. kolejce znajdują się na pierwszym miejscu.