Ostatnie pogłoski o planowanym rzekomo rozwodzie przez Sławomira Zapałę i Magdalenę Kajrowicz kilka dni temu zdementowali sami zainteresowani. Nowe informacje wskazują jednak, że mogli być z nami nie do końca szczerzy.
- W sierpniu mnożyły się spekulacje na temat problemów w związku Sławomira i Kajry
- Para artystów zdementowała jednak je wszystkie
- Tłumaczyli nawet, że sprzeczają się, ale tak, jak każde normalne małżeństwo
- Teraz media podają informacje sprzeczne z tymi, jakie przekazała para
Nawet o rozwodzie spekulowały media plotkarskie, gdy do sfery publicznej przedostały się pogłoski na temat problemów w relacji Sławomira Zapały i Magdaleny Kajrowicz.
Oni sami tonowali nastroje. W jednym z wywiadów tłumaczyli, że sprzeczają się, jednak w sposób taki, jak większość małżeństw. Kajra argumentowała nawet, że gdyby nie było kłótni, oznaczałoby to, że przestało im na sobie zależeć.
Sławomir i Kajra koloryzowali rzeczywistość?
Teraz jednak – jak czytamy chociażby w serwisie naTemat – para przyznaje, że „prywatnie” rzadko ze sobą rozmawiają. Słowa te zdają się być przeciwieństwem deklaracji z sierpnia, gdy mówili o absolutnie zdrowych relacjach, jakie utrzymują 11 lat po zawarciu małżeństwa.
[irp posts=”14243″ name=”Sławomir i Kajra mają kłopoty. Ich program powoli schodzi z anteny”]
– Z ciekawostek, kiedy jedziemy busem koncertowym, to Kajra siedzi na samym przodzie, a ja na samym końcu. Jest zachowana bezpieczna odległość – powiedział Sławomir Zapała.
Plotki o rozwodowych planach celebryckiej pary opierały się właśnie na fakcie, iż od kilku lat Sławomir i Kajra przebywają ze sobą niemal nieprzerwanie. Koncertują wszędzie, gdzie ich chcą oraz gdzie są w stanie „się wyrobić”. Właśnie w trakcie tak intensywnych tras miało dojść do swoistego załamania ich życiowych relacji.