Sławomir Zapała i Kajra przed kilkoma laty byli na samym szczycie. Dziś ich popularność słabnie, a kolejne utwory nie stają się takimi hitami, jak chociażby te sprzed 5 czy 6 lat. Żona gwiazdora „rock polo” znów wbiła mu bolesną szpileczkę, w dodatku w oficjalnym wywiadzie.
Rock polo w okolicach 2017 roku podbiło serca Polaków. Zresztą „Miłość w Zakopanem” do dziś jest gigantycznym, legendarnym już przebojem kojarzącym się z latem. Niestety, im dalej w las tym trudniej. Magdalena Kajrowicz zaczyna tracić cierpliwość?
Oficjalnie Kajra i Sławomir Zapała od lat tworzą szczęśliwe małżeństwo. Jednakże w ostatnim czasie – szczególnie w dobie gasnącej popularności pary – media coraz częściej spekulowały o rzekomym konflikcie, który w ich związku eskaluje.
Sławomir znów obrywa od żony. Kajra użyła mocnych słów
Kilka miesięcy temu sama Kajrowicz zaprzeczyła, jakoby planowali z Zapałą rozwód lub choćby rozstanie. Lecz nawet wówczas używała ironicznych, acz z lekka niegrzecznych określeń wobec swojego męża. Teraz natomiast… wprost skrytykowała najnowszy utwór, który wypuścił Sławomir.
Żonie Sławomira niespecjalnie podoba się tekst utworu. Raz jeszcze wypomniała partnerowi szybkie przemijanie i rzekomy wpływ tego zjawiska na jego twórczość. – Ja już założyłam, że to jest kryzys wieku średniego i że ta piosenka jest przekroczeniem tego kryzysu i tego, co on ma w głowie – powiedziała Agnieszce Matrackiej.
Przypomnijmy, że rzeczoną piosenkę – „Cudowronek” – Sławomir pokazał światu z okazji swoich 40. urodzin. Czy krytyka żony go nie dotyka? A może to umówiona strategia, by na nowo ściągnąć na parę zainteresowanie mediów?
jak by nie Sławomir to by ciebye nikt nie znał kajreczko … 😉