Tak jak cała Polska z wielkim poruszeniem i nadzieją patrzyłem na walkę Kamila z Częstochowy o powrót do zdrowia. Walkę, której niestety nie udało się wygrać – zaczął swój wpis na Twitterze premier RP, Mateusz Morawiecki.
Brakuje słów, by móc opisać emocje, które towarzyszą nam wszystkim, a szczególnie tym z nas, którzy są rodzicami.
Śmierć niewinnego dziecka w takich okolicznościach powoduje złość, frustrację, ale i pytania – czy ktoś zawinił? Jeśli tak – to kto? Co można zrobić, by w przyszłości nie dopuścić do takiej sytuacji?
To oczywiste, że za bestialstwo odpowiada jego sprawca. Mam nadzieję, że poniesie surową karę.
Absolutnie nie chcę, aby ta bulwersująca sprawa i zarazem wielka tragedia nabrała charakteru politycznego. Nie chcę by była pretekstem do przerzucania się odpowiedzialnością. Ale państwo musi robić wszystko co możliwe, by nie dopuścić do takich tragedii w przyszłości.
Zapewniam, że zrobimy wszystko, aby procedury nadzoru, wsparcia, opieki i ochrony najmłodszych w naszym kraju były jak najlepsze. Wydałem już odpowiednie polecenia ministrom Marlenie Maląg i Przemysławowi Czarnkowi.
Państwo MUSI chronić najsłabszych. Ale każdy z nas niech także będzie bardziej czujny. Czasami dramat rozgrywa się blisko nas. Na naszej ulicy, podwórku, czy w kamienicy. Nie przechodźmy wobec takich sytuacji obojętnie. Reagujmy, gdy nie jest za późno.
Dojrzałość społeczeństwa mierzy się także tym, co robi dla swoich dzieci. Kochajmy je i chrońmy – skwitował Prezes Rady Ministrów.