Wojciech Szczęsny na konferencji prasowej przed dzisiejszym meczem Polska – Austria wypowiedział się o stanie zdrowia Roberta Lewandowskiego. Nasz czołowy napastnik – jak powszechnie wiadomo – z powodu urazu musiał opuścić pierwszy mecz grupowy na Euro 2024 przeciwko Holandii. Wydawało się, że na Austrię się wykuruje. Tak sądził nawet Michał Probierz.
To będzie trudny mecz z solidną ekipą. Tym trudniejszy, że rozgrywany pod presją. Bo jeżeli nie uda nam się pokonać reprezentacji Austrii, będziemy już jedną nogą poza turniejem. W ostatnim meczu czeka na nas bowiem naszpikowana gwiazdami kadra Francji. Rywalizująca o 1. miejsce w grupie z Holendrami.
Nasze położenie dodatkowo komplikuje sytuacja Roberta Lewandowskiego. Tak naprawdę nie wiadomo, czy selekcjoner Probierz powinien wystawić go z niedoleczonym urazem, czy też powielić decyzje kadrowe z pierwszego meczu. O tym, że „Lewy” nie powinien zagrać w meczu z Austrią powiedział m.in. Tomasz Hajto. Ryzyko jest ogromne, a reprezentacja Polski wcale nie radzi sobie bez Lewandowskiego źle. Ba! Nie brak opinii, że biało-czerwoni bez swojej największej gwiazdy prezentują się lepiej.
Już na konferencji poprzedzającej niedzielny mecz trener Michał Probierz mówił, że Robert Lewandowski prawdopodobnie będzie gotowy już na mecz 2. kolejki grupy D Euro 2024 – przeciwko Austrii. Kwestia jego występu warzy się jednak do ostatniej chwili. Dobrych wieści nie przekazał na ostatniej przed meczem z Austriakami konferencji prasowej Wojciech Szczęsny.
Szczęsny o Lewandowskim: nie wiem czy jest gotowy
Bo przecież w ciągu ostatnich kilkudziesięciu godzinach docierały do nas niemal wyłącznie pozytywne informacje na temat stanu „Lewego”. Bramkarz naszej reprezentacji przyznał najpierw, że prawdopodobna obecność Roberta Lewandowskiego w składzie na mecz z nimi, bez wątpienia nie ucieszy Austriaków. Z jego dalszych słów wynika jednak, że wcale nie jest tak dobrze, jak przedstawiają to niektórzy dziennikarze.
Szczęsny nie przyznał bowiem, że Lewandowski faktycznie może pomóc reprezentacji Polski w piątkowym meczu pod względem sportowym. Poddał nawet w wątpliwość to, czy napastnik Barcelony w ogóle jest gotowy, by rozegrać spotkanie. – Nie wiem czy jest gotowy na pełne 90 minut. To nie mi oceniać, ale… Sama jego prezencja na boisku na pewno dużo daje – powiedział Wojciech Szczęsny. Ewidentnie chcąc szybko uciąć ten wątek.
Po tych słowach większość dziennikarzy zgromadzonych na sali konferencyjnej zamarła. Z słów bramkarza naszej kadry narodowej wynika wprost, że – zupełnie, jak podejrzewał wspomniany Hajto – chcemy wystawić Lewandowskiego „za wszelką cenę”.
Czy jednak sama jego obecność na boisku, z wciąż lekko doskwierającym mu urazem mięśnia dwugłowego, pomoże nam ograć solidną ekipę austriacką? O tym przekonamy się wieczorem. Mecz Polska – Austria rozpoczyna się o godz. 18:00, transmisję pokaże otwarta TVP oraz TVP Sport. Można będzie również oglądać ją na żywo na stronie sport.tvp.pl.