Ma ambicje na bycie prezydentem. Inni twierdzą, że widzi siebie za kilka lat w roli szefa rządu. Szymon Hołownia na początku X kadencji Sejmu robił prawdziwe show. Szczególnie internauci świetnie bawili się oglądając posiedzenia. Pytanie, czy koniec marszałkowania Hołowni nie nadejdzie zadziwiająco szybko. Oto bowiem jeden z posłów ujawnił niegodne praktyki lidera Trzeciej Drogi.
Choć w pierwszych dniach, a nawet 2-3 tygodniach urzędowania Szymon Hołownia zbierał dobre recenzje, to jego koniec może nadejść zaskakująco szybko.
Albowiem, o ile wcześniej chwalili go nawet przeciwnicy koalicji rządzącej, tak teraz – wiele na to wskazuje – poczuł się w swej roli zbyt pewnie. Wyciekły informacje, które nie świadczą o Marszałku dobrze. Mogące w dość krótkim czasie pozbawić go laski marszałkowskiej. Zapnijcie pasy, bo przed wami relacja jednego z posłów.
Szymon Hołownia nie będzie już Marszałkiem Sejmu?
Obecni parlamentarzyści mają coraz większe zastrzeżenia co do sposobu prowadzenia obrad przez Szymona Hołownię. Kwestią czasu zdaje się być moment, w którym któryś z klubów zgłosi wniosek o odwołanie byłego gwiazdora TVN z tej ważnej funkcji.
– Jakiś poseł schodzi z mównicy, a marszałek Szymon Hołownia przez minutę komentuje jego wystąpienie, bez żadnego trybu. Marszałek Sejmu nie jest po to, żeby komentować wystąpienia posłów, tylko po to, żeby prowadzić obrady. Bez komentowania wypowiedzi posłów – grzmi poseł Sławomir Mentzen. Jak dodaje, nawet poprzednicy z Prawa i Sprawiedliwości przestrzegali zasad.
– Nawet marszałek Elżbieta Witek sporadycznie tylko, bardzo sporadycznie tę zasadę łamała. Natomiast Hołownia łamie ją właściwie bez przerwy. Zwłaszcza wtedy, gdy wszyscy oglądają początek obrad, wtedy ma przygotowane różne teksty, żeby „pocisnąć” kogoś – tłumaczy dalej lider Konfederacji. Cała wypowiedź parlamentarzysty poniżej:
https://www.youtube.com/shorts/oACX2LbPR40