Iga Świątek przegrała z Paulą Badosą 3:6, 6:7 w 2. rundzie tenisowego turnieju na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio. To oznacza, że nasza najlepsza polska zawodniczka odpadła i nie zobaczymy jej już w dalszej rywalizacji.
W pierwszej rundzie turnieju olimpijskiego Hiszpanka pokonała silną Francuzkę Kristinę Mladenovic 6:7 (4-7), 6:3, 6:0. Polka przystępowała do tego pojedynku po wygranej z Moną Barthel 6:2, 6:2.
Mecz z Badosą rozpoczął się dla Igi Świątek dość dobrze, ale potem zaczęły się nerwy. Badosa popełniała mniej błędów i była skuteczna podczas serwisu. Polka przegrała pięć gemów z rzędu i całego seta 3:6.
Iga Świątek czuła presję i jej drugi set również nie wyglądał dobrze. Pojawiały się niepotrzebne błędy, które wykorzystywała Hiszpanka. Choć Polka przełamała rywalkę, ta odpowiedziała tym samym i do zwycięstwa w secie był potrzebny tie-break.
Badosa rozpoczęła decydującego gema od prowadzenia 3:0. Z taką stratą sytuacja Świątek była bardzo trudna. Polka nie była w stanie obronić trzech piłek meczowych i przegrała drugiego seta, a w konsekwencji cały mecz.
Iga Świątek będzie miała szansę pokazać się jeszcze w Tokio podczas turnieju miksta. Zawody w tej konkurencji rozpoczną się 28 lipca.