Strona głównaZOBACZ"Tomasz Lis, Fakty TVN, witam państwa". Zaskakujący wpis Tomasza Lisa

„Tomasz Lis, Fakty TVN, witam państwa”. Zaskakujący wpis Tomasza Lisa

Tomasz Lis wraca do TVN? Nie, to tylko manifest redaktora naczelnego „Newsweeka” wobec problemów komercyjnej stacji z uzyskaniem koncesji na nadawanie na terenie Polski. Wszystko to w związku z nową ustawą medialną, przygotowywaną przez rząd.

Jako były dziennikarz sekcji informacyjnej TVN, Tomasz Lis staje murem za stacją należącą dziś do Grupy Discovery. Dziś przed południem znany dziennikarz napisał wprost: tak, bronimy TVN i atakujemy TVP, bo TVN to profesjonalna telewizja, a TVP to obrzydliwe narzędzie władzy. Teraz natomiast Lis udostępnia swój felieton na stronie „Newsweeka”.

Tomasz Lis wraca do TVN? To tylko manifest

– Tomasz Lis, Fakty, witam Państwa – brzmi „zajawka” tekstu Lisa. Natomiast już we wstępie widzimy wyjaśnienie tytułowego zdania:

„Już nigdy nie wypowiem słów: „Tomasz Lis, Fakty, witam Państwa”, ale zrobię wszystko, by kolejni ludzie w kolejnych latach mogli tę formułę ze swoim nazwiskiem wypowiadać bez najmniejszych przeszkód. I mam głębokie przekonanie, że podobne poczucie mają dziś miliony Polaków” – czytamy na stronach Newsweek.pl.

– Dlaczego w stu procentach jestem z i za TVN. Kwestie sentymentalne i nie tylko – wyjaśnił we wpisie na Twitterze Tomasz Lis. 

Dziennikarze sprzeciwiający się polityce Zjednoczonej Prawicy jak jeden mąż stanęli w obronie telewizji TVN. Również politycy opozycji – z Donaldem Tuskiem na czele – apelowali do Polaków, by nie pozostawać obojętnym wobec działań rządu. Jak przekonywał były premier, władza podnosi rękę na podstawowe prawa, wolność ludzi i prasy. Kancelaria Prezydenta odpowiada natomiast, że „w tej sprawie nie trzeba krzyczeć, a rozmawiać”.

CZYTAJ TAKŻE: Donald Tusk nawołuje: zacznijmy krzyczeć. Przed momentem dodał druzgocący wpis

Podobne artykuły