Ten dzień nie mógł przebiec bez kolejnego, mocnego komentarza Tomasza Lisa. W zaledwie trzech zdaniach zmieścił ataki na rządzących dotyczące kilku niepowiązanych ze sobą spraw.
Emocjonalne dyskusje wokół zanieczyszczenia Odry są zjawiskiem zrozumiałym. Mimo podziałów politycznych, wszystkim nam zależy na dobru środowiska, w którym żyjemy.
Niestety – nawet w obliczu tak wielkiej i tak widocznej gołym okiem katastrofy ekologicznej – politycy i dziennikarze nie ustają we wzajemnych atakach. O zjednoczenie w tych smutnych chwilach apelował dziś chociażby premier Mateusz Morawiecki.
Natomiast znany dziennikarz, były red. naczelny tygodnika „Newsweek„, dosłownie codziennie zamieszcza kilka wpisów, w których ostro atakuje frakcję obecnie rządzącą. Dziś apeluje o odebranie głosu… fanatycznym głupcom.
Są tacy, którzy uważają, że ryby i dzieci głosu nie mają. To przekonanie może tłumaczyć i treść podręcznika HIT i to co zrobili z Odrą. A głos najlepiej byłoby odebrać fanatycznym nieudolnym głupcom.
— Tomasz Lis (@lis_tomasz) August 13, 2022
– Są tacy, którzy uważają, że ryby i dzieci głosu nie mają. To przekonanie może tłumaczyć i treść podręcznika HIT i to co zrobili z Odrą. A głos najlepiej byłoby odebrać fanatycznym nieudolnym głupcom – zaapelował Lis.