Zofia Klepacka i Katarzyna Zillmann pokazały się dziś na wspólnym, przyjacielskim zdjęciu z Igrzysk Tokio 2020. Fakt ten skomentował Tomasz Lis, który – mówiąc oględnie – do Klepackiej nie pała zbytnią sympatią. Co ciekawe, odniósł się do postawy windsurferki pozytywnie.
Zarówno Zillmann, jak i Klepacka są reprezentantkami Polski. Reprezentują nasz kraj na Igrzyskach Olimpijskich. Nie byłoby zatem nic dziwnego w tym, że zamieszczają w sieci wspólne zdjęcie. Dla środowisk lewicowych było to jednak nie lada zaskoczenie. Uznawali bowiem, że – skoro Zofia Klepacka ma prawicowe poglądy – bez wątpienia jest homofobką.
Prawda okazała się jednak zgoła inna. Klepacka po raz kolejny udowodniła, że nie jest tak uprzedzona do niektórych zjawisk, jak wielu ludziom się wydaje. Stanęła obok srebrnej medalistki – wioślarki Katarzyny Zillmann – do wspólnego zdjęcia. Następnie zamieściła je w mediach społecznościowych. Ponadto okrasiła je wymownym opisem i gratulacjami zarówno dla Zillmann, jak i jej koleżanek z teamu.
Tomasz Lis pochwalił Zofię Klepacką
– Sport ponad wszystko. Brawo Kasia i cała załoga za srebro dla Polski! – napisała Zofia Klepacka. Na taką postawę polskiej windsurferki zareagował Tomasz Lis.
Nie było się do czego przyczepić, zatem naczelny „Newsweeka”… do nieczego się nie przyczepił. – Miłe gratulacje Zofii Klepackiej dla wioślarek, w tym Katarzyny Zillmann. Proste, koleżeńskie, w sportowym, drużynowym duchu – skomentował sytuację Lis.
Miłe gratulacje Zofii Klepackiej dla wioślarek, w tym Katarzyny Zillmann. Proste, koleżeńskie, w sportowym, drużynowym duchu. 💪👍🇵🇱
— Tomasz Lis (@lis_tomasz) July 30, 2021
I choć to dziennikarz uznawany jest za narwanego i zatwardziałego w swoich przekonaniach, to tym razem w Klepacką – mimo wszystko – chcą uderzać jego fani. Zwłaszcza ci epatujący tęczowymi flagami w swoch twitterowych profilach.
– I cyk wybielamy homofobię – odpowiedział na wpis Tomasza Lisa jeden z jego followersów. Dziennikarz nie zareagował jednak na tę zaczepkę.