Tomasz Lis odniósł się – tradycyjnie na Twitterze – do dzisiejszej wypowiedzi Donalda Tuska. Lider Platformy Obywatelskiej chce zmienić linię partii? Zdaniem byłego redaktora naczelnego „Newsweeka” – tak.
Fala komentarzy po przemówieniu Donalda Tuska w Radomiu, gdzie zgromadziły się tłumy. Choć politycy opozycji są podekscytowani, mając nadzieję, że nastąpił właśnie moment zwrotny w drodze PO do objęcia władzy, np. Jarosław Kaczyński jest spokojny.
[irp posts=”12915″ name=”Tusk może być zdruzgotany. Bolesne zderzenie z rzeczywistością”]
Prezes Prawa i Sprawiedliwości zażartował tylko z krasomówczych zapędów szefa przeciwnego ugrupowania. Przypomniał scenkę sprzed lat, gdy Tusk „poddańczo” zakładał marynarkę przewodniczącemu Komisji Europejskiej. Zasugerował, że to tam jest miejsce człowieka, który usiłuje dziś zatrzymać „Dobrą Zmianę”. Inaczej do sprawy odnosi się Tomasz Lis.
– Donald Tusk pożegnał się z liberalizmem. Platforma, co dziś pokazał, ma być, jak 15 lat temu, centrową partię reprezentującą klasę średnia i miliony zwykłych ludzi, partię z elementami lewicowej wrażliwości, ale bez fanatycznego antyklerykalnego odjazdu – skomentował na gorąco Tomasz Lis.