Telewizja Polska przeszła w ostatnich miesiącach znaczne zmiany. Prawo i Sprawiedliwość po ośmiu latach rządów ustąpiło, co rzecz jasna musiało wpłynąć też na TVP, które służyło PiS-owi głównie do realizowania własnych celów, kosztem rzetelności. O wielkich reformach publicznego nadawcy niech świadczy ostatni komunikat, który dotyczył Donalda Tuska.
Wszyscy doskonale wiemy, że za czasów rządów Jarosława Kaczyńskiego i spółki, Donald Tusk, delikatnie mówiąc, nie miał lekko. Jego wizerunek w Telewizji Polskiej ciągle poddawany był krytyce. TVP właściwie wzięła sobie na celownik byłego i obecnego premiera, waląc w niego jak w bęben ku uciesze politycznych przeciwników 67-latek.
Dzisiaj to Donald Tusk może czuć się wygranym. Nie dość, że razem z Trzecią Drogą i Lewicą odsunął PiS od władzy, to jeszcze ma realny wpływ na kształtowanie się publicznej telewizji, która rzecz jasna już nie podchodzi do niego w sposób krytyczny. Wręcz przeciwnie, bowiem wystosowany przez nią komunikat, może ze względu na okoliczności nie zaskakuje, ale na pewno daje Tuskowi dużo satysfakcji po tylu latach krytyki.
TVP wydało komunikat w sprawie Donalda Tuska
Policzono, że w okresie od stycznia 2021 roku do sierpnia 2022 słynne, wyrwane z kontekstu słowa Tuska „für Deutschland” padły w Wiadomościach TVP aż 152 razy. Często też prezentowano wizerunek premiera czerwonej poświacie z celownikiem nakierowanym na klatkę piersiową albo sugerowano, że popiera politykę Władimira Putina.
„Nowe” TVP, jak określa się aktualnie firmę przy Woronicza, postanowiło wydać oświadczenie, w którym odnoszą się do swoich dawnych działań i przepraszają Donalda Tuska, który zresztą tych przeprosin wraz ze swoimi prawnikami żądał. Chciał też przeprosin od szefowej programu Danuty Holeckiej oraz wydawcy i szefa Telewizyjnej Agencji Informacyjnej Jarosława Olechowskiego.
https://twitter.com/patriokrata/status/1817621729641939175
Telewizja Polska w niedzielę, tuż po wydaniu programu „19:30” przeprosiła Tuska. Jest to niewątpliwie kolejny wymowny znak w kontekście tego, do jak dużych zmian doszło w naszym kraju po ubiegłorocznych wyborach.