Od lat Tadeusz Sznuk, legendarny prowadzący „1 z 10” w Telewizji Polskiej, jest cichym bohaterem na naszych ekranach. Jego ciepła osobowość, niezwykła wiedza i charyzma zdobywały serca widzów na przestrzeni dekad. Jednak ostatnie doniesienia medialne jasno wskazują, że to już najpewniej koniec.
- Te pogłoski pojawiały się już lata temu
- Teraz jednak w końcu podjęto próbę ich zweryfikowania w TVP
- Reakcja biura prasowego przy Woronicza nie pozostawia wielu złudzeń
- Zamiast informować o sprawie media, TVP zapewne wkrótce wyda komunikat
- Więcej ciekawych artykułów na stronie głównej mPress
Informacje te, pozyskane początkowo przez dziennikarzy portalu gwiazdy.mpress.pl, zaczęły krążyć po sieci nieco ponad tydzień temu. Wywołały – co zrozumiałe – niemałe zamieszanie wśród fanów programu. Redakcja mPress.pl postanowiła bliżej zbadać te pogłoski, kontaktując się z rzecznikiem prasowym TVP.
Niestety, odpowiedź rzecznika prasowego nie przyniosła jasności w tej sprawie. Zadając konkretne pytania o przyszłość Tadeusza Sznuka w Telewizji Polskiej oraz o ewentualne zmiany związane z teleturniejem 1 z 10, nie otrzymaliśmy konkretnej odpowiedzi. Co ciekawe, zaledwie w połowie września Zespół Rzecznika TVP S.A. bardzo szybko odpowiedział na nasze zapytanie ws. Michała Adamczyka i Karoliny Pajączkowskiej. Szybko i konkretnie. Zupełnie odwrotnie, niż w sprawie „1 z 10”.
TVP da czas Tadeuszowi Sznukowi?
Rzecznik nie zechciał udzielić informacji na temat tego, czy obecnie trwająca 139. seria teleturnieju będzie ostatnią, którą poprowadzi Tadeusz Sznuk, czy też możemy spodziewać się go również w 140. serii.
To brak konkretów i milczenie ze strony Telewizji Polskiej budzi poważne obawy i smutek wśród fanów Tadeusza Sznuka. Niemal nieprzerwana obecność Sznuka na antenie TVP, która trwała przez lata i była jednym z filarów telewizji publicznej, wydaje się być teraz zagrożona. Decyzję – tradycyjnie – poznamy zapewne już po tym, jak „klamka zapadnie”.
Widownia broni teleturnieju 1 z 10
Wielu widzów wyraża swoje wsparcie dla Tadeusza Sznuka, na przykład w mediach społecznościowych. Wyrażają przede wszystkim nadzieję, że telewizja publiczna doceni dorobek i wkład w kształtowanie polskiego krajobrazu medialnego tej wyjątkowej postaci.
Przyszłość Tadeusza Sznuka wciąż pozostaje niejasna, ale jedno jest pewne: jego ewentualne odejście pozostawi ogromną lukę w polskiej telewizji i sercach widzów.
Mimo niepewności co do losów Tadeusza Sznuka, z utęsknieniem wyczekujemy dalszych informacji od Telewizji Polskiej. Jego ewentualny odejście będzie wielką stratą dla telewizji publicznej i masy widzów, którzy przez lata mieli przyjemność oglądania i cieszenia się jego niezrównanym talentem w prowadzeniu programu „1 z 10”.
Żaden z niego geniusz. Od 30 lat z karteczki czyta i wielki krezus