Hubert Hurkacz i Szymon Walków rozgrywali wczoraj wieczorem mecz 1. rundy turnieju deblowego US Open, jednak spotkanie zostało przerwane z powodu gwałtownej ulewy. Pojedynek zostanie dokończony dzisiaj.
Wybór partnera deblowego Huberta Hurkacza był niemałym zaskoczeniem, ponieważ Szymon Walków nie należy do czołówki polskiego tenisa. Nie było wiadomo, jak ta współpraca będzie wyglądała na kortach w Nowym Jorku.
Rywalami Polaków w 1. rundzie byli Kolumbijczycy Robert Farah i Juan Sebastian Cabal. Spotkanie rozpoczęło się dobrze dla Hurkacza i Walkówa, którzy wygrali pierwszego seta 6:3. Gra polskiej pary wyglądała bardzo dobrze.
Drugi set był znacznie bardziej wyrównany i o rozstrzygnięciu musiał zadecydować tie-break. Górą była para z Kolumbii. W trakcie trwania trzeciego seta nad kortem rozpętała się ulewa.
Mecz musiał zostać przerwany przy stanie 2:1 dla Hurkacza i Walkówa. Spotkanie zostanie dokończone jutro, ponieważ dziś Hurkacz będzie rozgrywał mecz 2. rundy w turnieju singlowym z Andreasem Seppim.
Mecz Polaka z Włochem będzie drugim w kolejności na korcie numer 5, tuż po pojedynku Igi Świątek. Spotkanie Hurkacza powinno rozpocząć się około 18:30 czasu polskiego.