Jarosław Kaczyński był dziś „Gościem Wiadomości” na antenie TVP. Tuż po głównym wydaniu serwisu rozmawiała z nim Danuta Holecka. Dziennikarka po raz kolejny w niezbyt dyskretny sposób usiłowała przypodobać się przywódcy partii rządzącej.
Telewizja Polska po raz kolejny naraża się na szyderstwa ze strony ludzi, którzy nie zgadzają się z jej narracją. Wszyscy pamiętamy przecież słowa Holeckiej sprzed dwóch lat, gdy pytała Andrzeja Dudę: „co jeszcze musimy zrobić, żeby pan wygrał?” przy okazji wyborów prezydenckich. Dziś podobna sytuacja miała miejsce w rozmowie z liderem Prawa i Sprawiedliwości.
Danuta Holecka do Kaczyńskiego: wraca szeryf
W programie „Gość Wiadomości” Jarosław Kaczyński był pytany przede wszystkim o przyczyny swojego kolejnego powrotu do rządu. Nowy-stary wicepremier wyjaśnił też, jaka będzie teraz jego rola. Prowadząca znów nie utrzymała emocji na wodzy.
– Niektórzy mówią wprost: szeryf wraca, żeby w końcu zaprowadzić porządek! – powiedziała Danuta Holecka. Kaczyński podziękował za miłe słowa. Zaznaczył jednak, że nie powrócił jako szeryf, a jako ktoś, kto ma znaczne doświadczenie polityczne i może wzmocnić frakcję rządzącą przed – jak to określił – najważniejszymi wyborami po 1989 roku.
Prezes Prawa i Sprawiedliwości obszernie wyjaśnił, jaki jest cel ponownego włączenia go w skład rządu Mateusza Morawieckiego. „Koordynacja działania rządu i szeroko rozumiane bezpieczeństwo” – usłyszeliśmy. To z kolei Danuta Holecka skwitowała słowami: – Nie możemy zapominać, że mamy wojnę na Ukrainie. Czy prezes Kaczyński daje Polakom poczucie bezpieczeństwa? To dla wielu zapewne kwestia sporna.