W obliczu dramatycznie malejącej liczby urodzeń i rosnącego odsetka osób w wieku emerytalnym, Polska stoi przed jednym z największych wyzwań demograficznych w swojej historii. Czy podniesienie wieku emerytalnego w Polsce jest realne?
Dr hab. Krzysztof Tymicki z Instytutu Statystyki i Demografii Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie podkreśla, że każdy przyszły rząd, niezależnie od orientacji politycznej, będzie zmuszony zmierzyć się z kwestią wydłużenia wieku emerytalnego.
– To nieuchronna konieczność – mówi w rozmowie z Interią, podkreślając, że sytuacja wymaga niezwłocznych działań.
Dramatyczny spadek urodzeń – przyczyny
Rok 2023 przyniósł rekordowo niską liczbę urodzeń – najniższą od czasów II wojny światowej. Na 272 tys. nowo narodzonych dzieci, nastąpił jednoczesny wzrost liczby zgonów do 409 tys. Dr Tymicki wskazuje na zmiany strukturalne w wieku populacji i mniejszą liczbę kobiet w wieku prokreacyjnym jako główne przyczyny takiego stanu rzeczy. – Mamy do czynienia z sytuacją, gdy spadek liczby urodzeń też będzie wynikał ze spadku liczby kobiet – zauważa ekspert.
Ekspert SGH wskazuje również na szereg czynników, które negatywnie wpłynęły na dzietność w Polsce. Wśród powodów wymienia pandemię COVID-19 i politykę ostatnich lat, w tym zaostrzenie ustawy aborcyjnej.
– To na pewno nie stwarza pozytywnego klimatu wokół macierzyństwa – mówi Tymicki. Ekspert dodał również, że niepewność ekonomiczna oraz konflikt na Ukrainie też mają swoje odzwierciedlenie w decyzjach prokreacyjnych Polaków.
W kontekście potencjalnych rozwiązań, dr Tymicki jest sceptyczny co do skuteczności finansowych zachęt, takich jak program „800 plus”. Zamiast tego, podkreśla znaczenie kompleksowej polityki społecznej, która ułatwiłaby decyzję o posiadaniu dzieci. – Wszystkie elementy polityki społecznej powinny być nakierowane na to, by ułatwić ludziom tę decyzję – mówi, wskazując na potrzebę poprawy dostępności opieki przed i po urodzeniu dziecka oraz wsparcia mieszkaniowego.
System emerytalny: Podniesienie wieku emerytalnego jest konieczne?
Podniesienie wieku emerytalnego wydaje się nieuniknione w świetle prognozowanych zmian demograficznych. – Będzie potworne „ssanie” na rynku pracy, duży deficyt pracowników – mówi Tymicki, sugerując, że polityka migracyjna może częściowo złagodzić te dysproporcje, choć nie rozwiąże problemu w pełni.
Zmiany demograficzne nieuchronnie wpłyną na strukturę rynku pracy, gdzie sztuczna inteligencja i automatyzacja zmieniają zapotrzebowanie na pracę. Jednocześnie, ekspert wskazuje na przyszłe „uwolnienie” zasobów mieszkaniowych jako potencjalny pozytywny skutek obecnych trendów demograficznych.
Polska stoi przed złożonym wyzwaniem demograficznym, które wymaga zintegrowanych działań na wielu płaszczyznach polityki społecznej i gospodarczej. Decyzje podjęte dzisiaj będą miały długofalowe konsekwencje dla przyszłych pokoleń. Zdaje się także, że decyzja o podniesieniu wieku emerytalnego jest nieuchronna i prędzej czy później zostanie podjęta. Czas pokaże.