Reprezentacja Polski w koszykówce 3×3 przegrała dziś z Belgią 14:16 i pożegnała się z turniejem. Biało-Czerwoni byli wymieniani w roli faworytów do zdobycia złotego medalu, tymczasem zajęli siódme miejsce na osiem startujących drużyn.
Mecz z Belgią był ostatnim dzwonkiem dla Polaków, żeby myśleć o dalszej fazie turnieju. Z bilansem dwóch zwycięstw i czterech porażek Biało-Czerwoni zajmowali siódme miejsce, które nie dawało awansu nawet do ćwierćfinałów.
Polacy rozpoczęli to spotkanie bardzo źle, z kilkoma błędami i faulami, efektem czego był wynik 2:8 po zaledwie trzech minutach rywalizacji. Potem nasi reprezentacji wykorzystali zadyszkę Belgów i zdołali wyrównać, a nawet wyjść na prowadzenie.
Polska prowadziła już 14:11, gdy zegar pokazywał minutę do końca meczu. Niestety, zamiast dobić rywala, nasi koszykarze ani razu nie trafili już do kosza, a Belgia zdołała doprowadzić do remisu i dogrywki, w której o zwycięstwie decydowało zdobycie dwóch punktów.
Belgowie oddali zaledwie jeden rzut za dwa i zakończyli to spotkanie. I choć sędziowie sprawdzali jeszcze, czy zawodnik nie przekroczył linii przy rzucie, to wszystko było w porządku i Polska po raz kolejny zeszła z boiska pokonana.
Polacy mogli jeszcze liczyć na niskie zwycięstwo Japonii nad Chinami. Rzeczywiście gospodarze wygrali to spotkanie, ale w stosunku 21:16, przez co wyprzedzili zarówno swoich przeciwników, jak i Polskę i awansowali do ćwierćfinałów. Polska zajęła siódme miejsce.