Wizja bankructwa zagląda w oczy znanemu włoskiemu klubowi

POPULARNE DZIŚ

Włoska Sampdoria ma coraz większe problemy. Jej sytuacja sportowa nie należy do najlepszych, a na domiar złego klubem targają potężne finansowe tarapaty.

Sampdoria zajmuje przedostatnie miejsce w ligowej tabeli i wydaje się, że do końca będzie musiała walczyć o utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywkowym.

Dziewięć zdobytych punktów w 20 meczach – to wygląda fatalnie. Do tego jedynie osiem strzelonych goli, zdecydowanie najmniej w całej Serie A.

Wizja upadku klubu

Spadek do drugiej ligi to być może jeden z mniejszych aktualnych zmartwień szefostwa Sampdorii. Ekipa z Genui od kilku miesięcy nie jest w stanie wypłacać zawodnikom pensji. Na swoją należność czeka reprezentant Polski Bartosz Bereszyński, obecnie wypożyczony do Napoli.

„La Gazzetta dello Sport” informuje, że Sampdoria ma czas jedynie do 16 lutego na załatwienie spraw zaległych apanaży. W innym wypadku klub mogą czekać bardzo surowe kary. Mowa o kwocie w granicach 11 milionów.

Wizja bankructwa zajrzała zasłużonemu klubowi w oczy. By dokończyć sezon, potrzeba łącznie około 50 milionów euro na wynagrodzenia dla piłkarzy.

Właściciel Sampdorii Massimo Ferrero ma przed sobą zadanie uratowania jednokrotnego mistrza Italii.

Najnowsze artykuły

0
Skomentuj ten artykułx
()
x