Kolejne nietaktowne zachowanie Katarzyny Cichopek na antenie TVP. Współprowadząca „Pytanie na śniadanie” w opinii wielu komentujących nie tylko wykazała się nietaktem, ale też zażenowała liczne grono odbiorców.
- Coraz większa fala krytyki spada na TVP w związku z zachowaniem Cichopek
- Prowadząca Pytanie na śniadanie zdaje się nie zdawać sobie sprawy ze skali irytacji widzów
- W ostatnim programie przyprawiła rozmówcę o konsternację
- Więcej ciekawych artykułów na stronie głównej mPress
Cichopek już od ponad 20 lat jest związana z TVP. Zyskuła popularność dzięki roli w serialu M jak miłość, gdzie wcielała się w postać Kingi. Obecnie jest współprowadzącą popularne programu „Pytanie na śniadanie” u boku Macieja Kurzajewskiego, z którym utrzymuje także relacje prywatne.
NIE PRZEGAP!
Brak postów do wyświetlenia
Jednak w ostatnim czasie pozycja Katarzyny Cichopek w telewizji publicznej zaczyna być bardziej niepewna niż kiedykolwiek wcześniej. Jej postawa i sposób prowadzenia programu śniadaniowego TVP stają się irytujące dla coraz szerszego grona widzów. Wielu z nich nie kryje swojego niezadowolenia, co skutkuje lawiną negatywnych komentarzy na temat 40-letniej aktorki i prezenterki. Co na to rada programowa przy Woronicza?
Cichopek zostanie odsunięta od prowadzenia „Pytania na śniadanie”?
Jednym z głównych zarzutów wobec Katarzyny Cichopek jest jej styl prowadzenia programu. Według wielu widzów, jest on zbyt nachalny, a prezenterka często przerywa rozmówcom, co jest bardzo nieprofesjonalne. Podczas najnowszego wydania „Pytania na śniadanie” znów wywołała u widzów tak zwane ciarki żenady. Zresztą nie tylko u nich.
Wyświetl ten post na Instagramie
Bo nawet jej rozmówca nie do końca wiedział, jak się zachować. A był nim Dariusz Pachut. W programie Pytanie na śniadanie chciał opowiadać o swojej pasji, jaką jest wspinaczka. Oficjalnie został zaproszony w związku z niebezpieczną wyprawą do Peru, gdzie zdobył jeden z największych wodospadów. Gdy zaczął mówić o trudach przygody, Cichopek nagle mu przerwała.
W jakim celu? Otóż postanowiła… zapytać o Dodę, z którą od niedawna spotyka się podróżnik. Nie dając rozmówcy pola do rozwinięcia wypowiedzi, bardzo chciała wiedzieć, co takiego Pachut przywiózł Rabczewskiej zza oceanu. Ten na pytanie odpowiedział, choć trudno było mu ukryć zmieszanie. Zdawkowo odparł, że to, co przywiózł bliskim można zobaczyć w ich social mediach.
Rzygam cichopkiem 🤢
Z cicha pęk to żadna aktorka, dziennikarka, to tandetna amatorszczyzna. Ale gówniana tv, gówniany personel 🤔