Danuta Holecka to najbardziej rozpoznawalna prowadząca główne „Wiadomości” TVP. Na przestrzeni lat dziennikarka coraz mocniej kojarzona jest z Prawem i Sprawiedliwością. Zdaniem wielu, całkowicie oddała się frakcji rządzącej. Teraz „Wprost” przypomniał jej słowa, które zszokowały Polaków. Przez ich wypowiedzenie, Holecka znalazła się w nieclubnym rankingu.
„Wprost” od wielu lat sporządza różnorakie rankingi. Zarówno takie, w których wielu chciałoby się znaleźć, jak i te mniej prestiżowe. W przypadku Danuty Holeckiej uplasowanie na jednym z miejsc na pewno nie będzie czymś, czym dziennikarka będzie się chwalić wnukom. Mimo, że nazwano ją jedną z najbardziej wpływowych Polek.
Danuta Holecka na niechlubnej liście „Wprost”
Ranking 50 najbardziej wpływowych Polek według „Wprostu” na pierwszy rzut oka może wyglądać prestiżowo. Wszystko zależy jednak od tego, w jaki sposób dziennikarze sporządzający zestawienie opiszą daną osobę.
Akurat Danuta Holecka nie mogła liczyć na ich przychylność. Twarz „Wiadomości” TVP znalazła się dopiero na 49. miejscu. Dodatkowo zostały jej wypomniane słowa, które przed niespełna rokiem wypowiedziała do ubiegającego się o reelekcję Andrzeja Dudy.
„Co zrobić, żeby rzeczywiście to pan wygrał? – to pytanie zadane przez Danutę Holecką Andrzejowi Dudzie na zakończenie kampanii wyborczej w 2020 r., najlepiej oddaje zmiany, jakie zaszły w telewizji publicznej pod rządzami Zjednoczonej Prawicy. Danuta Holecka jest jedną z najważniejszych twarzy tych zmian” – pisał „Wprost” w uzasadnieniu umieszczenia Holeckiej w rankingu.