Niepokojące wieści na temat szefa WOŚP obiegły dziś media. Jak donosi między innymi Polsat, Jerzy Owsiak czuje się coraz gorzej – jego stan zdrowia nie pozwolił stawić się na konferencji poprzedzającej tegoroczny finał akcji. Nowe informacje nie napawają sympatyków Jurka optymizmem.
Stan zdrowia Jerzego Owsiaka nie poprawił się od chwili, gdy stało się jasne, że lider Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy zaniemógł. I to tuż przed 33. finałem WOŚP.
Wiedzieliśmy niewiele, choć jasne było, że udział, a nawet obecność filantropa na finałach tegorocznej akcji stoi pod wielkim znakiem zapytania. W końcu Jerzy Owsiak przemówił do rodaków i mediów, choć ustami swoich współpracowników.
Jerzy Owsiak – nagła choroba, obecny stan zdrowia. Nowe informacje
„Nie znasz dnia ani godziny, gdy Twoje zdrowie i życie będzie zależne od tego, czy na swojej drodze spotkasz sprzęt z serduszkiem” – przekazał Owsiak w liście, który odczytano podczas konferencji przed rozpoczęciem finału WOŚP.
„Tak bardzo głośno mówię o tym, przestrzegając naszych krytyków, oponentów i tych, którzy kierują do nas mowę nienawiści” – skonkretyzował w liście szef WOŚP. Owsiak pisał też, co dokładnie mu dolega, a także – mimo naprawdę ostrych objawów – wyraził nadzieję, że uda mu się wykurować do niedzieli:
„Chciałbym bardzo przeprosić, że nie jestem z Wami osobiście na dzisiejszej konferencji, ale grypa robi swoje. […] Chcę abyśmy na pewno byli razem w niedzielę, a może i sobotę”.
Jureeek… nawet swoją grypkę wykorzystujesz do gadania o serduszku?
Lecz się
Jebniety jestes