Roman Giertych wytoczył ciężkie działa przeciwko osobom, które atakują go w mediach społecznościowych. W czwartkowy wieczór zamieścił wpis okraszony zdjęciem, który wywołał lawinę szokujących sugestii. Głównie na temat samego Giertycha. Pojawił się temat rzekomego wyprowadzania pieniędzy do Włoch, mających pochodzić z Polnordu. Zacznijmy jednak od początku.
Czwartkowy wieczór – przynajmniej tak się wydawało – miał być dla mec. Giertycha czasem triumfu. W swoim wpisie na platformie X (dawny Twitter) rozpływał się nad swoją dominacją w sądzie. Opisał m.in. przejawy stresu swoich oponentów.
– Tak kończą cwaniaczki, którym się wydaje, że można mnie bezkarnie zniesławiać. Pan Święczkowski bardzo się pocił i drżały mu ręce, gdy go wczoraj przesłuchiwałem. Ci którzy myślą, że mogą na X mnie pomawiać też się mylą. Ja pozwów już nie ogłaszam, tylko je wysyłam – napisał Roman Giertych.
Giertych, Włochy, Polnord? Czekamy na stanowisko mecenasa
Do wpisu załączył również zdjęcie osób, z którymi konfrontował się w sądzie. Prawdopodobnie nie przewidział jednak szybkiej riposty ze strony jednego z internautów, który wysunął wobec Giertycha bardzo poważne zarzuty.
Przy okazji komentujący zyskał ponad 500 polubień. Pozostaje tylko czekać na reakcję samego zainteresowanego. Wspomniane wpisy osadzamy poniżej:
Na TT krąży link do filmu na YT, gdzie pada oskarżenie, że przy użyciu ok. 40 kont bankowych wyprał Pan pieniądze ukradzione z Polnordu, po czym przesłał je pan na włoski konto żony. Tu też będzie pozew, bo autor twierdzi, że na to liczy, by w ten sposób zyskać dostęp do akt?
— Jasio z II b (@Jasio_z_II_b) January 23, 2025
„Na TT krąży link do filmu na YT, gdzie pada oskarżenie, że przy użyciu ok. 40 kont bankowych wyprał Pan pieniądze ukradzione z Polnordu, po czym przesłał je pan na włoskie konto żony. Tu też będzie pozew, bo autor twierdzi, że na to liczy, by w ten sposób zyskać dostęp do akt?” – napisał jeden z użytkowników X-a.
Na razie mec. Roman Giertych nie odniósł się do sprawy.




