„Wcale nie chodziło o brak żony”. Ujawniono, dlaczego Tarczyński nie został kandydatem PiS

Gdy PiS ogłosiło kilka miesięcy temu swoje poparcie dla Karola Nawrockiego w wyborach prezydenckich 2025, wielu pukało się w czoło. „Dlaczego nie Tarczyński?”. Dlaczego nie „polski Trump”. Nawet spora część zagorzałych sympatyków PiS zadawała sobie to pytanie. Odpowiedź na nie okazuje się być… co najmniej dziwna.

Dominik Tarczyński na prezydenta? Jeszcze kilka miesięcy temu prawdopodobnie 99 proc. wyborców Prawa i Sprawiedliwości byłaby na tak. Kierownictwo partii wybrało jednak inaczej i osobom wspierającym frakcję Jarosława Kaczyńskiego pozostaje trzymać kciuki za Karola Nawrockiego.

Ale dlaczego charyzmatyczny, postawny, znający języki Tarczyński nie został mianowany kandydatem na prezydenta z ramienia PiS w wyborach 2025? To pytanie, tuż po prezentacji Nawrockiego, usłyszał u Żurnalisty sam zainteresowany.

Stwierdził, że „z tego, co wie, były rozważania”, lecz wykluczyło go to, że nie jest żonaty. Wobec czego w razie jego wygranej nie mielibyśmy Pierwszej Damy.

Oficjalna, a raczej najpopularniejsza teoria mówiła właśnie o tym, że skreślono Dominika Tarczyńskiego, bo nie ma żony. Wiele wskazuje jednak na to, że to właśnie ta legendarna „oficjalna wersja”.

Dlaczego Dominik Tarczyński nie został kandydatem PiS na prezydenta?

Postanowiliśmy poszukać głębiej. W samym sercu sztabu PiS kryła się ciekawostka dotycząca niedoszłej kandydatury Tarczyńskiego. Taka, o jakiej nawet byśmy nie pomyśleli.

Otóż: jak powiedział nam jeden z członków sztabu Prawa i Sprawiedliwości, Dominika Tarczyńskiego wcale nie wykluczył fakt braku posiadania małżonki. Miało natomiast chodzić o to, że – uwaga – „Tarczyński ma dziwne zdjęcia”. Jakie? Gdzie są lub kto je posiada? Tego do końca nie wiemy.

Powyżej nie nastąpił błąd w pisowni – te słowa naprawdę padły z ust jednej z osób odpowiedzialnych za kampanię kandydata wspieranego przez partię J. Kaczyńskiego. Padły w nieoficjalnej rozmowie z dziennikarzem portalu mPress.pl. Temat o tyle dziwny co intrygujący. Cóż. Być może przy okazji którejś z kampanii będzie nam dane te tajemnicze fotografie zobaczyć? Może krążą po sieci, ale nie przypadły do gustu prezesowi Kaczyńskiemu. A może… chodzi o te zdjęcia:

Dominik Tarczyński dziwne zdjęcia

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *