Coraz więcej Polaków korzysta z luki w systemie. 1900 zł od ZUS co miesiąc „za nic”

Nawet 1900 złotych miesięcznie od ZUS-u dla osoby, która nawet nie ma uprawnień do pobierania świadczenia emerytalnego. Za co te pieniądze? Otóż śmiało można by zaryzykować tezę, że… za nic. Coraz więcej obywateli wykorzystuje poważną lukę w systemie. 

Choć tytuł niniejszej publikacji wydaje się być mało wiarygodny, to warunki przyznawania świadczenia, które zaraz opiszemy, faktycznie obowiązują. Ba! Prawo do ubiegania się o pieniądze w jego ramach ma dziś – lub też mieć może – większość dorosłych Polaków.

POPULARNE DZIŚ: Tym Trzaskowski przegrał wybory? Nawet „warszawska inteligencja” mówi pas

Pieniądze za nic? Problem ma przede wszystkim ZUS

Jak się okazało, rentę alkoholową mogą pobierać nie tylko osoby realnie spełniające wszystkie wymogi. Co więcej: potencjalny beneficjent w momencie wnioskowania nie musi nawet być ubezpieczony przez NFZ. W jaki sposób „przedsiębiorczy” ludzie obchodzą zasady, by móc pobierać pieniądze?

Otóż, jak podaje inforlex.pl, świadczenie to nie jest odrębnym rodzajem renty, ale przyznawane jest na ogólnych zasadach, zgodnie z ustawą o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Co trzeba zrobić, by je otrzymać? W teorii spełnić szereg warunków. Zaś w praktyce…

Renta alkoholowa jako rentowny biznes dla bezrobotnych

W marcu na mPress.pl informowaliśmy o kolejnej waloryzacji renty alkoholowej. Jak pisaliśmy w linkowanej na końcu artykułu tekście, jednym z warunków jest „odpowiedni staż ubezpieczeniowy zależny od wieku”. Wydawałoby się, że zamyka on drogę tym, którym przez lata nie po drodze było do pracy. Przynajmniej legalnej. Okazuje się jednak, że niekoniecznie.

Bo dalszy zapis mówi:

Niezdolność do pracy musi powstać w okresach określonych w ustawie (np. podczas zatrudnienia lub pobierania zasiłku dla bezrobotnych). Wpływ na przyznanie renty alkoholowej ma staż pracy – u osób powyżej 30. roku życia wymagany jest przynajmniej 5-letni staż ubezpieczeniowy przypadający na ostatnie 10 lat przed złożeniem wniosku”.

Oznacza to, że o pieniądze wypłacane w ramach renty alkoholowej starać się mogą również ci, którzy przez lata pozostawali zarejestrowanymi bezrobotnymi. Muszą jednak posiadać zaświadczenia, na przykład od psychiatry, że leczyli się w związku z nadmiernym spożywaniem alkoholu i są – przynajmniej czasowo – niezdolni do podjęcia pracy.

Wystarczy zatem kilka wizyt u specjalisty, który potwierdzi, że pacjent jest uzależniony. Niestety, coraz częściej słyszymy o przypadkach, w których lekarze w publicznych ośrodkach wystawiają niezbędne dokumenty w wiadomym celu – oczywiście „nie za nic”. Są dwa warianty kwotowe takiego świadczenia:

W przypadku całkowitej niezdolności do pracy chory otrzyma 1878,91 zł. Z kolei jeżeli będzie to częściowa niezdolność do pracy, na jego konto wpłynie 1409,18 zł.