Planują likwidację zasiłku pogrzebowego w 2027. Powód jest prozaiczny

Zasiłek pogrzebowy to bodaj najbardziej popularny z mało popularnych tematów. Świadczenie bardzo istotne, acz – całe szczęście – nie pobierane przez Polaków regularnie. Znów pojawiła się inicjatywa zniesienia, a mówiąc dobitniej – likwidacji zasiłku pogrzebowego. Co jednocześnie odciąży nieco ZUS. Oficjalnie miałoby się to stać już za 2 lata – zatem w 2027 roku. 

Pieniądze wypłacane przez ZUS głównie bliskim osób zmarłych, bardzo często stanowią nieopisane wsparcie w obliczu żałoby. Koszty pogrzebów są bowiem wysokie, a nie każdy ma przecież odłożoną kwotę co najmniej kilku tys. złotych.

Poza tym zwykle śmierć przychodzi nagle. Nawet w przypadku osób w podeszłym wieku, które nierzadko jednego dnia są pełne wigoru, kolejnego zaś – już ich z nami nie ma. Dlatego aktualnym statusu zasiłku pogrzebowego interesują się zarówno dzieci osób starszych, jak i sami seniorzy.

W 2025 roku, kwota zasiłku pogrzebowego wynosi 4000 zł. Jest to kwota jednorazowego świadczenia, które przysługuje osobie, która pokryła koszty pogrzebu, niezależnie od ich wysokości.

Zasiłek pogrzebowy zostanie zlikwidowany w 2027? Podano jasny powód

Tak naprawdę to, czy zasiłek pogrzebowy zostanie zlikwidowany, zależy od wyników najbliższych wyborów parlamentarnych. A w nich obóz Donalda Tuska – umówmy się – nie ma realnych szans na utrzymanie się przy władzy. Nawet bratając się z kilkoma ugrupowaniami.

Wszystko wskazuje zatem na to, że od 2027 r. znów będziemy mieć władzę konserwatywną. Choć w tym przypadku bardziej precyzyjnym określeniem byłoby: prawicową. Albowiem wszelkie sondaże wskazują, że koalicja głównej partii opozycyjnej z rosnącą w siłę Konfederacją, bez problemu może utworzyć większościowy rząd. „Swojego” prezydenta już mają. Lecz dlaczego z taką dozą pewności wieszczymy odebranie Polakom zasiłku pogrzebowego?

Otóż to wynika z jasnych deklaracji prawdopodobnie przyszłych rządzących.

Wszystko przez zakłady pogrzebowe, odetchnie też ZUS

Jeszcze niedawno wydawało się to niemożliwe, lecz nieco ponad tydzień temu były premier, Mateusz Morawiecki – wyraził chęć stworzenia koalicyjnego, prawicowego rządu PiS-Kondederacja. – Jeśli można by w ten sposób odsunąć od władzy Tuska, to jak najbardziej. Ponadto przystał na to, by na czele rządu stanął reprezentant koalicjanta, czyli Krzysztof Bosak lub Sławomir Mentzen. I tutaj dochodzimy do propozycji natychmiastowej likwidacji zasiłku pogrzebowego, o której – być może – mianowany za 2,5 roku na premiera człowiek mówi na poniższym nagraniu:

– […] A, i jeszcze zniesienie zasiłku pogrzebowego. Te pieniądze niestety głównie, a właściwie tylko do firm pogrzebowych trafiają i zawyżają ceny pogrzebów – zapowiedział Sławomir Mentzen, jeszcze w kampanii przed wyborami do Sejmu z jesieni 2023.

Finanse to konik Sławomira Mentzena. Prowadzi przecież własną kancelarię doradztwa podatkowego i od lat powtarza, że tak naprawdę chce być ministrem finansów – ewentualnie premierem. Na pewno więc zechce – czy to osobiście, czy osobą K. Bosaka – maksymalnie zoptymalizować budżet kraju.

Na pierwszy ogień pójdą prawdopodobnie niepotrzebne zdaniem prawicowców świadczenia. Lub rzekomo szkodliwe rynkowo, jak właśnie opisywany zasiłek pogrzebowy.