Radosław Sikorski premierem RP? Już od kilku tygodni w przestrzeni publicznej debatowano o tym, że na czele rządu potrzebny jest nowy człowiek. Wciąż pytano jednak: kto? My nie spekulujemy – zapytaliśmy u źródła. Zatem w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Co Donald Tusk mówi o inicjatywie uczynienia szefem rządu ministra Sikorskiego? Już wiemy.
Przegrane wybory prezydenckie. Kandydat, w tym przypadku Rafał Trzaskowski, w oczach wielu komentatorów „stracony” jako polityk ogólnopolski. Chwiejąca się w posadach koalicja rządząca. Flirty Hołowni z czołowymi politykami Prawa i Sprawiedliwości. Premier Tusk ma ostatnio wiele zmartwień.
Już kilka tygodni temu zapowiedział rekonstrukcję rządu. Miała ona odbyć się w połowie lipca. Termin jednak przesunięto. Na kiedy? Tego zdaje się nie wiedzieć na tę chwilę prawie nikt.
Pod koniec przyszłego tygodnia wyjaśni się sprawa rekonstrukcji rządu. Poprzedzi ją spotkanie liderów koalicji. Dojdzie do niego na początku tygodnia – podało w niedzielę Radio Szczecin.
Radosław Sikorski premierem? Co na to Tusk
Medialne spekulacje będą zawsze. Tym bardziej, że – z której strony by nie spojrzeć – trudno w szeregach PO znaleźć polityka, który faktycznie dorastałby rangą do Prezesa Rady Ministrów. Lub chociaż takiego, który odważyłby się wyrazić gotowość.
Jedynym zdaje się być właśnie Radosław Sikorski. O którym jednak Robert Mazurek mówi, że wewnątrz własnego obozu nie cieszy się wielką sympatią. Zaznaczając jednak, że nowa twarz rządu jest potrzebna. Tu i teraz.
Co na to Donald Tusk? A właściwie jego obecny gabinet? O pogłoski na temat możliwego powołania Radosława Sikorskiego (obecnie szef MSZ) na stanowisko premiera zapytaliśmy w KPRM. Po zweryfikowaniu spekulacji (konsultacji z premierem?) nadeszła odpowiedź:
– Nie po to premier chce uformować nowy gabinet, nowy – bardziej wydajny rząd, by samemu nagle ustąpić. Nie mam pojęcia, skąd takie przypuszczenia – powiedział w rozmowie z mPress.pl rzecznik rządu Adam Szłapka.
Jak dodał, zmiany będą dotyczyć głównie szefów niektórych resortów, a także wiceministrów. Możemy także spodziewać się zmian w nazewnictwie ministerstw, lub w ogóle ich istnieniu. O planach zmiany szefa rządu nie ma natomiast mowy.




