Wyjątkowo nisko opadły ręce wicepremierowi i szefowi MSZ – Radosławowi Sikorskiemu. Wszystko to w związku ze słowami Jarosława Kaczyńskiego. Lider Prawa i Sprawiedliwości wypowiedział się w swoim stylu. Tym jednak razem mocno się zagalopował. Niemal wprost posądzając polski rząd – w tym dyplomację – o zdradę stanu.
Jeszcze przed ostatnimi wyborami parlamentarnymi Radosław Sikorski pewnie zareagowałby w sposób bardziej ofensywny. Jest jednak szefem polskiej dyplomacji, zatem – czego jest świadomy – nie wypada mu tracić kontroli nad emocjami.
Mimo wszystko w dość ostrych słowach odniósł się do najnowszej wypowiedzi prezesa Kaczyńskiego. Szef PiS znów wysunął bardzo poważne oskarżenia wobec rządu Donalda Tuska.
Radosław Sikorski skomentował słowa Kaczyńskiego. Szef MSZ nie dowierza
Podczas niedzielnego spotkania z mieszkańcami Zabrza, Jarosław Kaczyński wygłosił zdumiewającą tezę. Mówił w sposób taki, jakby miał wgląd w dyplomatyczne korespondencje pomiędzy Berlinem a Warszawą.
– Ten rząd niszczy nas z pełnym rozmysłem i konsekwencją, na niemieckie zamówienie. Polska może istnieć, ale ma być mała i słaba, a jeśli ma się rozwijać — to daleko za Niemcami. Nie musimy tacy być; możemy ich dogonić, a nawet przegonić – grzmiał Jarosław Kaczyński.
Na te słowa z oczywistym oburzeniem zareagował minister spraw zagranicznych – Radosław Sikorski. I choć zapewne starał się trzymać nerwy na wodzy, użył dość dobitnych słów.
– Boże, jakie to wredne i głupie. Oni naprawdę sobie wyobrażają, że niemiecki minister śmiałby dawać polskiemu politykowi takie polecenia? – zapytał retorycznie minister Radosław Sikorski.
Boże, jakie to wredne i głupie.
Oni naprawdę sobie wyobrażają, że niemiecki minister śmiałby dawać polskiemu politykowi takie polecenia? https://t.co/AtyFd5TQNZ— Radosław Sikorski (@sikorskiradek) August 3, 2025
Prezes Kaczyński ma tendencję do rzucania tego typu oskarżeń lekką ręką. Jego słowa skierowane do Donalda Tuska, czyli „Pan jest niemieckim agentem” – w dodatku wypowiedziane w Sejmie – przeszły już do historii. Podobnie zresztą jak te o tym, że ludzie związani z PO „zniszczyli i zamordowali” jego brata – Lecha Kaczyńskiego, który zginął w katastrofie smoleńskiej.
