To nagranie pogrąży Tuska? Jest na nim mowa o setkach milionów złotych

Wielu wciąż nie uwierzy, dopóki nie zobaczy. Zatem być może w formie wideo najnowsze informacje dotyczące rządowej afery będą łatwiej przyswajalne. Szczególnie dla najbardziej zagorzałych zwolenników rządu Donalda Tuska. Na Kanale Zero opublikowano dziś nagranie, które dużo mówi o rzeczywistych intencjach premiera.

Gdy premier Tusk podsumowywał rekonstrukcję rządu, mówił nie tylko o zmniejszeniu liczby ministrów. Zapowiadał także cięcie wydatków. Tam, gdzie jest to możliwe.

Dużo szef rządu mówił także o uczciwości, a nawet poczciwości. Wobec Polaków. Milionów Polaków, którzy dali obecnej koalicji społeczny mandat do rządzenia krajem. Tymczasem… taka niespodzianka.

POPULARNE DZIŚ: Uważaj na tę pułapkę w bankomatach! Nowa prowizja niemiło zaskakuje

Wszystkie te deklaracje wróciły do premiera niczym bumerang. Uderzając go z ogromną siłą prosto w czoło. I to w tak trudnym dla rządu momencie. Na poniższym materiale wideo jak na dłoni widać (i słychać), jakie tak naprawdę miał zamiary:

– Tych cięć za wiele nie ma. Bo tylko w pierwszym roku urzędowania gabinetu Donalda Tuska, urzędy i ministerstwa wypłaciły 402 mln złotych premii. To zaledwie 5 mln mniej, niż za czasów rządu PiS-u, więc nie wiem czy jest się czym szczycić – mówi w materiale Waldemar Stankiewicz z Kanału Zero.