Tego, że Tomasz Lis o Marcie Nawrockiej nie będzie wypowiadał się w ciepłych słowach, należało się spodziewać. Znany dziennikarz zaatakował jednak Pierwszą Damę w sposób, jakiego z kolei się nie spodziewaliśmy. Chociaż akurat po nim spodziewamy się wszystkiego. Czy też – jak się właśnie okazało – prawie wszystkiego.
Jeżeli Lis kogoś nie lubi, zawsze znajdzie pretekst do skrytykowania go. Mało kto spodziewał się jednak, że nowa Pierwsza Dama RP będzie obrywać jeszcze… przed zaprzysiężeniem Karola Nawrockiego.
POPULARNE DZIŚ: Daniel Nawrocki dostał nową pracę. Furia zwolenników rządu
Bo właśnie w nocy, poprzedzającej Zgromadzenie Narodowe, Tomasz Lis zaatakował Martę Nawrocką. Za co? Otóż za to, że nie robi tego, za co przez okrągłe 10 lat sam krytykował Agatę Dudę. Nie do wiary? Dla nas to codzienność. Lis nie jest już w stanie zaskoczyć nas niczym. Ale do sedna.
Marta Nawrocka na celowniku Lisa. Irracjonalne zarzuty
Zaczęło się niewinnie. Bo od wywiadu, jakiego udzieliła we wtorek Marta Nawrocka. Jak każda nowo poznawana Pierwsza Dama, opowiedziała o swoich priorytetach.
Z kolei zapytana o poprzedniczki (Agatę Kornhauser-Dudę, Marię Kaczyńską, Annę Komorowską czy Jolantę Kwaśniewską) odpowiedziała w miły sposób. – Każda z nich była wyjątkowa – stwierdziła Nawrocka. Dalej streściła, jaką będzie Pierwszą Damą.
– Chcę dać się ludziom poznać i dostrzegać ich problemy i radości. […] Najważniejsze, do uroczystości zaprzysiężenia, jest dla mnie to, by tu w Warszawie stworzyć dzieciom dom. Rodzina jest fundamentem – opowiadała Marta Nawrocka, cytowana przez DoRzeczy.pl.
W obszernym wywiadzie powiedziała również: „Będę chciała być pierwszą damą blisko ludzkich spraw. Pochylę się nad problemami osób niepełnosprawnych i ich rodzin, kwestiami związanymi z wyrównywaniem szans wśród dzieci i młodzieży, zwłaszcza tych, które mają ograniczony dostęp do rozwijania talentów i pasji„. W której chwili „uruchomił się” Tomasz Lis?
POPULARNE DZIŚ: Szokująca decyzja TVP: koniec „The Voice of Poland”?
Tomasz Lis o nowej Pierwszej Damie
Otóż znany i powszechnie szanowany niegdyś dziennikarz wyraził niesmak z powodu tego, że… Marta Nawrocka mówi. Czyli – w naszym rozumieniu – jest aktywna, udziela wywiadów i rozmawia z ludźmi. Co ciekawe, ten sam Tomasz Lis przez 10 lat wyśmiewał „milczącą Agatę”. Zatem żonę prezydenta Andrzeja Dudy. Słowem: tak źle, i tak niedobrze.
– Już wolałem jak milczała – napisał krótko we wtorkową noc Tomasz Lis.
Reakcje internautów posypały się natychmiast. I bynajmniej nie były one przyjemne dla – nie bójmy się tego stwierdzić – chorego z nienawiści Lisa. Jeden z komentujących zakpił z dziennikarza, pytając „Która?” i załączając zdjęcie Tomasza Lisa z jednego z jego ślubów kościelnych.
Która ? pic.twitter.com/fYFYtQVIAH
— Rzecznik Prasowy Patologii (@Kurt81811641771) August 5, 2025
Wsciekły Lisie. Weź idź do terapeuty. Milczała – źle, ta mówi – źle. Masz człowieku paranoję.
— Marcin Palion (@MarcinPalion) August 5, 2025
Inni zwracają uwagę, że byłemu naczelnemu „Newsweeka” po prostu nie da się dogodzić. Zaś Marty Nawrockiej nie znosił i nie znosi już za sam fakt, że jest ona małżonką Karola Nawrockiego. Nowego prezydenta Polski, którego Tomasz Lis bez najmniejszej refleksji nazywa sutenerem, oszustem, gangsterem czy – jakkolwiek to interpretować – alfonsem.
