W środę, 6 sierpnia 2025 r., prezydent elekt Karol Nawrocki złożył przysięgę przed Zgromadzeniem Narodowym. Tym samym objął najwyższy urząd w państwie. Rotę ślubowania odebrał marszałek Sejmu Szymon Hołownia.
W uroczystości uczestniczyli posłowie, senatorowie, przedstawiciele władz, wojska i duchowieństwa. Zaproszenie od Kancelarii Sejmu otrzymało także spore grono przedstawicieli mediów. Zgromadzenie odbyło się w sali kolumnowej parlamentu, zgodnie z wieloletnią tradycją.
W swoim pierwszym przemówieniu Nawrocki mówił o jedności narodowej i poszanowaniu prawa. Zapowiedział, że będzie działał „dla dobra wspólnego” oraz w duchu dialogu. Choć oczywiste zdaje się, że współpraca z premierem Donaldem Tuskiem nie będzie łatwa.
Nawrocki oficjalnie prezydentem Polski. Złożył przysięgę
Dzisiejsza ceremonia kończy okres między wyborami a objęciem urzędu. Od tej chwili Karol Nawrocki pełni wszystkie obowiązki prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej.
Przez ostatnie dwie kadencje – zatem pełne 10 lat – funkcję głowy państwa pełnił w naszym kraju Andrzej Duda. To właśnie jego następcą jest Karol Nawrocki. Kolejny prezydent rekomendowany przez PiS.
Polacy czekali na ten dzień od 1 czerwca br., kiedy w drugiej turze wyborów Nawrocki pokonał Rafała Trzaskowskiego z Koalicji Obywatelskiej. Wynik był wyrównany – 50,89% do 49,11%. Na nowego prezydenta zagłosowało 10 606 877 obywateli. To daje mu, już na starcie, bardzo silny mandat społeczny.
Objęcie urzędu przez Karola Nawrockiego otwiera nowy rozdział w polskiej polityce. Najbliższe miesiące pokażą, jak będzie realizował obietnice z kampanii. Ważne będzie też, jak ułoży współpracę z rządem i parlamentem. Pewne jest natomiast jedno: będzie to prezydent inny od Andrzeja Dudy. Bardziej twardy, niezależny i aktywny. Szczególnie w kontekście inicjatyw ustawodawczych.
